Trwa ładowanie...
d3srbj7
18-05-2012 18:30

Panika wisi nad warszawskim parkietem

Po wczorajszej, niekontrolowanej w przypadku wielu walorów wyprzedaży atmosfera przed dzisiejszą sesją była wymarzona do wygenerowania totalnej paniki. Po otwarciu okazało się, że ten scenariusz był zbyt czarny, tym niemniej doszło do wyraźnego pogłębienia wczorajszych minimów i ciężkich strat kursowych wielu akcji.

d3srbj7
d3srbj7

Po wczorajszej, niekontrolowanej w przypadku wielu walorów wyprzedaży atmosfera przed dzisiejszą sesją była wymarzona do wygenerowania totalnej paniki. Po otwarciu okazało się, że ten scenariusz był zbyt czarny, tym niemniej doszło do wyraźnego pogłębienia wczorajszych minimów i ciężkich strat kursowych wielu akcji.

Pozytywem było to, iż rynek stosunkowo szybko opanował emocje, co dawało pewne nadzieje na odbicie w ciągu dnia. Rynki europejskie zachowywały się podobnie, pary walutowe USD/PLN i EUR/PLN nie zdołały poprawić swoich środowych szczytów i wyglądało na to, iż przed rozpoczynającym się dzisiaj szczytem G-8 niedźwiedzie nie będą marnowały sił i forsowały tempa. Handel na lekkim minusie trwał do południa, a później WIG20 dosyć dynamicznie wybił się na zieloną stronę rynku, co nie było specjalnie trudne, biorąc pod uwagę małe obroty i spore krótkoterminowe wyprzedanie rynku. Zwyżkę udało się dowieźć do końca sesji i odbyło się to w sporym mozole, dając przedsmak tego, z czym będziemy mieli do czynienia na pierwszych sesjach przyszłego tygodnia. Na zamknięciu WIG20 wzrósł tylko o 0.19%, a obroty niestety nie wspierają tego osiągnięcia, ponieważ wyraźnie spadły (622 mln zł). Szerokość rynku bezdyskusyjnie potwierdza dominację sprzedających (128 spółek zdrożało wobec 217 przecen).

Do dodatniej wartości WIG20 przyczynił się głównie PKN (+1.94%), a oprócz niego wyróżniły się GTC (+3.04%), Handlowy (+2.11%), Tauron (+3.61%) i PKO BP (+1.08%). Na wyraźniejszy wzrost indeksu blue chipów nie pozwoliło słabe zachowanie Pekao SA (-1.55%) i przede wszystkim KGHM (-0.50%), który kolejny dzień z rzędu zmagał się ze sporą presją podażową. Na szerokim rynku ponad 20% wzrosły kursy Intakusa, Drewexu i Advadisu, ale trudno w przypadku tych spółek mówić o poważnym handlu. Na przeciwległym biegunie rynku warto odnotować -12.50% Biotonu, którego kurs od historycznego minimum dzieli tylko 1 gr.

Wzrostowa sesja kończy fatalny dla GPW tydzień. Prawdę mówiąc, w zeszły piątek liczyłem na chociaż śladową obecność racjonalności wśród greckich polityków i założenie to okazało się naiwne, stąd zamiast krótkiego odreagowania doświadczyliśmy przyspieszenia spadków. W efekcie mamy za sobą najgorszy tydzień w tym roku ze stylem przypominającym sierpień 2011.

d3srbj7

Przebieg dzisiejszego handlu pomimo bolesnego doświadczenia z sesją środową mimo wszystko należałoby traktować jako zapowiedź próby jakiejś formy odreagowania czy też przerwy w spadkach w przyszłym tygodniu, jednak niedźwiedzie panują na rynku we wszystkich aspektach czasowych i niemal na pewno podejmą grę na kontynuację trendu. Strona popytowa jest w całkowitej rozsypce i wystarczy konsekwentna i niezbyt duża wartościowo aktywność podaży, aby pielęgnować trend. Niestety wydaje się, że jeżeli nie zajdą istotne zmiany w otoczeniu rynku globalnego (interwencje banków centralnych, być może na razie werbalne) należy się liczyć z pogłębieniem spadków. Pierwszym celem powinien być dołek z 23 września (2011 pkt), a jeżeli ewentualne przebicie będzie przekonywujące, to zejście w obszar 1900-1800 pkt jest całkiem realne. Biorąc pod uwagę formowanie się tego typu dołków w przeszłości może to się stać na bardzo emocjonalnej sesji, na której intradayowe minimum wypadnie o kilkadziesiąt punktów poniżej zamknięcia dnia. W
scenariuszu odbicia pierwszą barierą podażową dla wykresu WIG20 powinien być poziom 2090 pkt, następnie 2120-2125 pkt, a później silna strefa oporu 2150-2170 pkt. Szybki powrót powyżej ostatniego z tych poziomów byłby dla mnie sporą sensacją i skłaniał do poważnego zastanowienia się nad realnością negatywnego scenariusza, który na razie trzeba przyjąć jako bazowy. Prawdę mówiąc, jeżeli efektem szczytu G-8 będą tylko rytualne zaklęcia polityków, to już w poniedziałek należy liczyć się z atakiem podaży. Wracając do greckiego problemu, to w kontekście kolejnych wyborów, doprawdy nie wiadomo, czy kibicować proeuropejskiej opcji, czy też liczyć na wyjście Grecji ze strefy euro, co wreszcie ostatecznie zakończyłoby tę kosztowną dla wszystkich tragifarsę.

Sławomir Koźlarek
makler DM BZ WBK S.A.

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d3srbj7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3srbj7