Parkingowa rewolucja w Polsce. Zapłacimy 9 złotych za godzinę postoju?
Ministerstwo Rozwoju skierowało do konsultacji społecznych projekt, który zakłada podwyżkę cen za parkowanie w dużych miastach nawet do 9 zł. - Obecny limit opłat za parkowanie w centrach miast już nie spełnia swojej funkcji - ocenił wiceminister rozwoju Witold Słowik. Dodał, że podniesienie pułapu dopuszczalnych opłat za parkowanie w miastach nie oznacza ich automatycznego wzrostu.
23.05.2017 | aktual.: 23.05.2017 14:32
Wiceminister Słowik poinformował, że resort rozwoju prowadzi szerokie konsultacje projektu zmian w ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym. Przewiduje on wprowadzenie nowego rodzaju strefy płatnego parkowania w ścisłych centrach miast powyżej 200 tys. mieszkańców.
Zgodnie z projektem, strefy o podwyższonej opłacie za parkowanie mogłyby być ustalane tylko na obszarach śródmieścia. Resort rozwoju zaproponował, aby w tych strefach opłaty mogły być ustalone w granicach trzykrotności obecnego limitu opłat. Ponadto w takich strefach opłaty mogłyby być pobierane także w dni wolne od pracy.
Jak podkreślił Słowik, podwyżka limitu ma urealnić wysokość opłat za parkowanie, ponieważ obecne stawki określone w ustawie o drogach publicznych obowiązują od 2003 r.
- W tym czasie przeciętne wynagrodzenie wzrosło z ok. 2200 zł do ok. 4050 zł, przy równoczesnym dynamicznym wzroście liczby samochodów - wskazał wiceminister, dodając, że obwiązujący limit opłat za parkowanie w strefie płatnego parkowania nie spełnia już funkcji, której miał pierwotnie służyć.
Słowik wskazał także, że podniesienie pułapu dopuszczalnych opłat nie oznacza ich automatycznego wzrostu. - Każdorazowo decyzja o wprowadzeniu opłat za parkowanie i ustalenie ich konkretnych stawek należy do władz gmin (miast), o czym jednoznacznie stanowi art. 13b ust. 3 ustawy o drogach publicznych" - wskazał wiceszef MR.
Wiceminister zwrócił uwagę, że obecnie opłaty w niższej wysokości niż limit ustawowy obowiązują w wielu mniejszych miastach, jak np. w Płocku, ale i w największych miastach, jak np. we Wrocławiu (podstrefa C).
- Faktyczna wysokość opłat obecnie zależy od decyzji władz gmin (miasta), i w tym względzie procedowany projekt tego nie zmienia. To władze gminy (miasta) powinny ocenić, jaki poziom opłat jest właściwy, a także czy celowe jest pobieranie opłat w dni wolne od pracy - dodał Słowik.
Projekt nowelizacji ustawy o PPP pozytywnie ocenił Związek Miast Polskich. Samorządowcom spodobał się m.in. zapis umożliwiający pobieranie opłat za parkowanie w soboty i niedziele.
Jest jednak zła wiadomość dla samorządowców. Zaproponowana w projekcie ustawy definicja obszaru zabudowy śródmiejskiej, w której będzie można stosować podwyższoną opłatę za parkowanie, pozbawi możliwości rozwiązania problemów komunikacyjnych w takich miastach jak Częstochowa, Zakopane, Sopot, Toruń, Jelenia Góra, Bielsko Biała, Kazimierz Dolny, czy też niemal wszystkich miastach metropolii śląskiej.