Europoseł PO Jan Olbrycht powiedział, że przyspieszenie wydawania i rozliczania projektów spowoduje, że większa odpowiedzialność za realizację projektów spadnie na rządy państw. Chodzi o to, żeby pieniądze znajdujące się w budżecie Unii Europejskiej nie były przechowywane, ale maksymalnie wykorzystane. "Kryzys wymaga działań szybkich i zdecydowanych" - podkreśla Olbrycht.
Parlament Europejski proponuje między innymi, aby zwiększyć kwoty zaliczek, aby w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego realizować także te zadania, które przynoszą dochód. Stworzona zostanie możliwość dokonywania zmian i przesunięć w ramach programów operacyjnych, wynegocjowanych wcześniej z Komisją Europejską. Będzie także możliwość uzyskania zaliczki na projekt, który nie otrzymał jeszcze zgody Komisji Europejskiej
Jak powiedział europoseł Olbrycht - po raz pierwszy w dziejach Unii Europejskiej dochodzi do zmiany reguł w trakcie trwania okresu programowania, a katalog propozycji nie jest jeszcze zamknięty.
Parlament Europejski zamierza zaakceptować wszystkie rozwiązania jeszcze przed końcem kadencji czyli do maja.
