Pekao zapowiada ostrożniejsze podejście do polityki dywidend

Pekao może ostrożniej podchodzić do
polityki dywidendowej, by skupić się na budowie bazy kapitałowej -
poinformował prezes Pekao Jan Krzysztof Bielecki.

_ Chcemy popatrzeć ostrożniej na politykę dywidendową, mając na uwadze, że baza kapitałowa jest najważniejszą siłą banku w tych zawirowaniach na rynku. W tym roku mamy dwie możliwości - budować bazę kapitałową lub wypłacać porównywalną dywidendę. Dzisiaj nie jest jeszcze moment, by się jednoznacznie deklarować _ - powiedział Bielecki podczas środowej konferencji prasowej.

Z zysku netto za 2007 rok Pekao wypłacił 9,60 zł dywidendy na akcję, z zysku za 2006 rok było to 9 zł na jedną akcję.

Wiceprezes Pekao Luigi Lovaglio podtrzymuje plany wzrostu przychodów o około 10 proc. rok do roku, ale ich realizację uzależnia od sytuacji na rynku.

_ Gdy przedstawialiśmy strategię, była inna rzeczywistość. To co chcemy zrobić, to w latach 2009-2010 rosnąć w tempie, jaki przewidzieliśmy. Wzrost powinien być jeszcze dwucyfrowy rok do roku, ale oczywiście rynek powinien nam w tym pomóc. Jeśli sytuacja będzie się rozwijać w złym kierunku, będziemy musieli się zastanowić _ - powiedział Lovaglio podczas konferencji.

Na początku sierpnia Pekao podał cele strategiczne na lata 2008-2010.

Pekao prognozował wtedy, że średnia roczna stopa wzrostu przychodów w latach 2007-2010 wynieść ma około 10 proc. Na koniec 2010 roku ROE banku będzie powyżej 25 proc., a wskaźnik kosztów do dochodów poniżej 40 proc.

Bank chce w kolejnych kwartałach rozwijać się w trzech kierunkach. Liczy na wzrost depozytów, chce kontynuować akcję kredytową i skoncentrować się na kontroli kosztów i zarządzaniu ryzykiem.

_ W obecnej sytuacji rynkowej kluczowe jest, by doskonalić się w kontroli kosztów i jakości aktywów _ - powiedział Lovaglio.

W środę przed sesją Pekao przedstawił wyniki za III kwartał.

Zysk netto grupy Pekao SA w trzecim kwartale 2008 roku wyniósł 841,4 mln zł. Wynik okazał się zgody z oczekiwaniami rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 840 mln zł.

Wynik odsetkowy grupy w III kwartale wyniósł 1.135 mln zł i okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 1.160 mln zł.

Wynik z prowizji w trzecim kwartale 2008 roku wyniósł 559,2 mln zł i był lekko poniżej szacunków rynku, który spodziewał się 611 mln zł.

Po trzech kwartałach 2008 r. zysk netto grupy wynosi 2,8 mld zł, czyli jest o 1,9 proc. wyższy niż rok wcześniej.

W okresie trzech kwartałów 2008 r. dochody grupy wyniosły 6,38 mld zł, czyli były o 0,6 proc. wyższe niż porównywalne w analogicznym okresie 2007 roku. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"