PGNiG: z powodu braku nowej taryfy dzienne straty wynoszą kilka mln zł
PGNiG szacuje swoje straty na kilka milionów złotych dziennie z powodu braku nowej taryfy i wstrzymuje nowe projekty inwestycyjne, by zachować płynność - powiedział dziennikarzom wiceprezes spółki Mirosław Szkałuba.
18.01.2012 | aktual.: 19.01.2012 06:18
PGNiG szacuje straty na kilka milionów złotych dziennie z powodu braku nowej taryfy i wstrzymuje nowe projekty inwestycyjne, by zachować płynność - powiedział wiceprezes spółki Mirosław Szkałuba. Dodał, że PGNiG wypłatę dywidendy stawia pod znakiem zapytania.
- Brak nowej taryfy fatalnie wpływa na sytuację spółki. Dzienne straty na całej działalności wynoszą kilka milionów złotych - powiedział Szkałuba.
Dodał, że "w tej sytuacji nie podejmujemy decyzji o nowych projektach poszukiwawczych i inwestycjach, kontynuujemy tylko zaciągnięte zobowiązania". - Nowe projekty czekają, nie chcemy narażać spółki na kłopoty płynnościowe - powiedział.
PGNiG zastanawia się nad środkami odwoławczymi na drodze prawnej - stwierdził wiceprezes.
URE poinformowało we wtorek PAP, że wysłało do PGNiG nowe pytania dotyczące wniosku taryfowego spółki. Przedstawiciele PGNiG poinformowali, że w trybie pilnym odesłali odpowiedzi do Urzędu.
Postępowanie trwa od końca października 2011 roku. Urząd informował wcześniej, że PGNiG chce wysokiego wzrostu cen gazu. W połowie grudnia już raz na wezwanie prezesa URE gazowa firma złożyła korektę wniosku taryfowego i obniżyła swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu, nadal wnosiła jednak o dwucyfrowy wzrost.
PGNiG stawia pod znakiem zapytania możliwość wypłaty dywidendy z zysku za rok 2011 z powodu braku porozumienia z URE co do taryfy gazowej - powiedział też dziennikarzom Szkałuba.
- To będzie trudne pytanie, jeśli sytuacja się nie zmieni. Księgowy zysk jest, ale wypłata dywidendy, to duży znak zapytania - odpowiedział Szkałuba na pytanie dziennikarzy o możliwość wypłaty dywidendy z zysku za 2011 r. w obliczu braku porozumienia co do nowej taryfy gazowej.
Analitycy wskazują, że brak nowej taryfy odbije się na wynikach firmy. Zakładają, że URE w końcu da zielone światło do podwyżki cen gazu, ale obawiają się, że zaakceptowany przez Urząd wzrost cen może być niewystarczający.
- Lada chwila podwyżka taryf powinna mieć miejsce. Pytanie, czy będzie wystarczająca. A obawiam się, parząc na retorykę regulatora, że może być niewystarczająca - powiedział PAP Łukasz Prokopiuk z DM IDM SA.