Piąty dzień głodówki w szpitalu w Koninie

Protestujący domagają się podwyżek wynagrodzeń

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Protest rozpoczął się 20 lutego; m.in. wstrzymano planowe przyjęcia do szpitala. Początkowo strajkujący postulowali 600 zł podwyżki brutto, ale złagodzili swoje postulaty. "Teraz żądamy dla wszystkich 1,2 tys. pracowników dwóch podwyżek - zaledwie po 200 zł brutto, w półrocznych odstępach - od 1 kwietnia i od 1 września" - powiedziała PAP szefowa szpitalnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Marzena Kamińska.

Kamińska poinformowała, że w poniedziałek przed południem w urzędzie marszałkowskim w Poznaniu mają się rozpocząć rozmowy związkowców z władzami samorządowymi województwa.

W ubiegły czwartek dyrekcja placówki zaproponowała pracownikom zawieszenie na miesiąc akcji strajkowej i jednorazową wypłatę miliona złotych w formie kwartalnych premii. Protestujący odrzucili tę propozycję i ośmiu z nich rozpoczęło w tym dniu głodówkę. Trwa też okupacja budynków szpitalnych.

Rzecznik prasowy szpitala Leszek Czajor powiedział PAP, że szpital nie ma pieniędzy, aby spełnić oczekiwania protestujących. Dodał, że propozycja zwieszenia strajku na miesiąc jest związana ze stratami ponoszonymi w wyniku braku pełnej realizacji kontraktu z NFZ. Czajor nie podał wysokości tych strat.

Jak poinformowała Kamińska, związkowcy złożyli w prokuraturze zgłoszenie przestępstwa popełnionego przez dyrekcję szpitala, która przywróciła od czwartku planowe przyjęcia i operacje chorych. Według niej zdrowie i życie pacjentów jest przez to narażone na niebezpieczeństwo. "Strajk jest legalny i dyrekcja nie powinna przywracać planowych przyjęć" - twierdzi.

Jak zapewnił Czajor, oddziały mają zapewnioną obsługę, a zdrowie i życie chorych nie jest narażone na niebezpieczeństwo.

Protestujący uważają, że w porównaniu z ich wynagrodzeniami kontrakty lekarskie są zbyt wysokie. Kamińska podkreśliła, że powinny być one renegocjowane. Część tych pieniędzy można by było wtedy przeznaczyć na podwyżkę pensji protestujących. Dodała, że personel nie otrzymał od 4 lat jakichkolwiek podwyżek i obecnie pensja wynosi średnio 3060 zł brutto.

Koniński szpital zatrudnia 1200 pracowników osób etatowych oraz 180 lekarzy na kontraktach. Placówka posiada 24 oddziały z 849 łóżkami. Na ten rok szpital podpisał kontrakt w wysokości ponad 122 mln zł. W porównaniu z 2011 r. jest on wyższy o 6,2 mln zł. Wartość wykonanych i niezapłaconych przez NFZ świadczeń w 2011 r. wyniosła 18, 1 mln zł.

Czajor podał, że orientacyjny wynik finansowy szpitala za ubiegły rok wynosi minus 22,5 mln zł, w tym amortyzacja sprzętu i budynków to kwota 16,8 mln zł.(PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat