Piechociński dziękuje Niemcom za współpracę w minionych 25 latach
Wicepremier Janusz Piechociński w piątek na targach rolniczych Gruene Woche w Berlinie dziękował Niemcom za współpracę w minionych 25 latach. Szef resortu rolnictwa Stanisław Kalemba ocenił pozytywnie wyniki polskiego rolnictwa, zapowiadając utrzymanie kursu.
17.01.2014 | aktual.: 17.01.2014 19:12
Wicepremier Janusz Piechociński na targach rolniczych Gruene Woche w Berlinie dziękował Niemcom za współpracę w minionych 25 latach. Szef resortu rolnictwa Stanisław Kalemba ocenił pozytywnie wyniki polskiego rolnictwa, zapowiadając utrzymanie kursu.
Od 25 lat jesteśmy "razem ze sobą, obok siebie i dla siebie, a nie przeciwko sobie. Rzadko w naszej polsko-niemieckiej historii mieliśmy taki czas współpracy i współdziałania" - powiedział wicepremier, minister gospodarki, przypominając o przypadającej w tym roku 25. rocznicy demokratycznych przemian w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.
- Dziękuję w imieniu polskiego rządu wszystkim Niemcom za to, że tą drogą razem poszliśmy. (...) Dzisiaj z całą mocą możemy powiedzieć, że dzięki współpracy i współdziałaniu Europa w tym świecie niepewności i nowych wyzwań jest lepsza niż była 25 lat temu - powiedział Piechociński na spotkaniu z dziennikarzami.
W rozpoczętych w czwartek w Berlinie targach żywności, rolnictwa i ogrodnictwa Gruene Woche (Zielony Tydzień) uczestniczy 1650 wystawców z 70 krajów, w tym z Polski. Motywem przewodnim polskiej ekspozycji jest hasło "Polska smakuje". Od piątku targi otwarte są dla wszystkich zwiedzających.
Wicepremier podkreślił, że Polska jest jedyną gospodarką europejską, która nie odnotowała spadku PKB od 20 lat, zaś wzrost gospodarczy w roku ubiegłym wyniósł zgodnie z założeniami 1,5 proc. W tym roku gospodarka ma rozwijać się w tempie nie mniejszym niż 2,5 proc. Minister wyraził zadowolenie z sygnałów świadczących o ożywieniu niemieckiej gospodarki oraz o zainteresowaniu niemieckiego kapitału inwestycjami w Polsce. - Ponad jedna czwarta naszej wymiany handlowej odbywa się z Niemcami - zaznaczył.
Piechociński opowiedział się za wspólną ekspansją firm polskich i niemieckich na rynkach trzecich. Celem tych działań miałaby być "reindustrializacja i utrzymanie potencjału przemysłowego Europy". Odpowiedzią na światowy kryzys powinno być "wzmocnienie współpracy" - dodał.
Przed południem Piechociński uczestniczył w Polsko-Niemieckim Forum Energetycznym zorganizowanym przez Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie oraz niemiecki think thank CEO Pflueger Internationale Consultancy. Gościem spotkania był także wicekanclerz Niemiec i minister gospodarki i energetyki Sigmar Gabriel (SPD).
Powołując się na opinię Gabriela, wicepremier ujawnił, że Polska i Niemcy są blisko zawarcia porozumienia w zakresie przepływów przygranicznych energii, które - jak podkreślił - "destabilizowały dotąd nasze systemy energetyczne wskutek trudnej do ujarzmienia energii z energetyki wiatrowej".
Piechociński zapewnił, że Polska chce wziąć na siebie zobowiązania w zakresie ochrony klimatu, ale tak, "by umacniać przemysł". - Nasze odnawialne źródła energii będą bardziej rozproszone i będą podlegały bardziej regułom rynkowym niż w Niemczech, ale też mają być solidnym fundamentem przyszłości - powiedział wicepremier.
Niemcy postanowiły całkowicie zrezygnować z energii atomowej do roku 2022 i wdrażają obecnie program przejścia na odnawialne źródła energii. Ulgi dla inwestorów w "zieloną energię" spowodowały wzrost cen energii dla odbiorców, co budzi niezadowolenie w społeczeństwie niemieckim.
Kalemba przedstawił na spotkaniu z dziennikarzami sukcesy polskiego rolnictwa. Zapowiedział, że eksport artykułów rolno-spożywczych w roku 2013 może osiągnąć rekordową wartość 19,5 mld euro, a saldo dodatnie 5,5 mld euro, co oznaczałoby wzrost w porównaniu z rokiem 2012 o prawie 30 proc. Celem resortu jest utrzymanie tempa modernizacji rolnictwa, dalsza konsolidacja rynku przetwórstwa oraz zwiększenie roli nauki w produkcji rolniczej.
Targi Gruene Woche uważane są za największe na świecie forum branży rolniczej. Targi potrwają do 26 stycznia.
Z Berlina Jacek Lepiarz