"Chwyciła dziecko i wybiegli". 5‑latek rozbił bezcenne dzieło sztuki
W Muzeum Hecht w Izraelu doszło do niecodziennego incydentu. Pięcioletni chłopiec przypadkowo zniszczył starożytny dzban, chcąc sprawdzić, co znajduje się w środku. Wiek artefaktu szacowany jest na co najmniej 3,5 tys. lat.
Jak podaje BBC, do rozbicia starożytnego artefaktu doszło w ubiegłym tygodniu w Muzeum Hecht w Hajfie. Dzban pochodził z epoki brązu, z okresu między 1500 a 1150 r. p.n.e. Przeznaczony był do przechowywania i transportu lokalnych produktów, głównie wina i oliwy z oliwek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tyle wyda na wakacje czteroosobowa rodzina. Cena wywołuje dreszcze
"Podobne dzbany znaleziono w wykopaliskach archeologicznych, ale większość z nich została znaleziona połamana lub niekompletna. Dzban na ekspozycji w Muzeum Hechta został znaleziony w nienaruszonym stanie i uczyniono z niego imponujące znalezisko, które zostało umieszczone przy wejściu do muzeum" - opisuje placówka na Facebooku.
Jak informuje BBC, dzban nie był chroniony szkłem ani oddzielony od zwiedzających w żaden inny sposób. Z relacji rodziców chłopca wynika, że dzban został strącony na podłogę, gdy 5-letni Alex delikatnie go pociągnął, chcąc zajrzeć do środka. W rozmowie z portalem ojciec przyznał, że początkowo "był w szoku" i nie wierzył, że "to jego dziecko to zrobiło".
Muzeum zaprasza chłopca z rodzicami na kolejną wizytę
Odnosząc się do incydentu Muzeum Hechta stwierdziło, że zdarzają się przypadki celowego niszczenia eksponatów i są one traktowane bardzo poważnie, ale ubiegłotygodniowe zajście nie jest jednym z nich.
Nie mamy żadnych pretensji. Takie zdarzenia są rzadkie, ale się zdarzają. Naprawimy dzban i położymy go z powrotem na miejsce - stwierdziła dr Inbal Rivlin, dyrektorka muzeum w rozmowie z ynet.co.il.
Dodała, że "w tamtym momencie mama i dziecko byli przerażeni. Kobieta chwyciła dziecko i szybko wybiegli z muzeum".
W rozmowie z portalem Ynet dyrektorka placówki, dr Inbal Rivlin podkreśliła, że muzeum nie planuje wyciągać w tym przypadku konsekwencji w stosunku do dziecka i jego rodziców. Zaprosiła też całą rodzinę Alexa na ponowną wizytę w muzeum z przewodnikiem.
Dyrektorka placówki podkreśliła, że muzeum postanowiło stworzyć specjalną strefę, w której dzieci będą mogły dotykać replik eksponatów wydrukowanych w technologii 3D.