Pierwsze masowe zwolnienia w Stoczni Gdynia

Rozpoczęły się pierwsze duże zwolnienia w likwidowanej Stoczni Gdynia. Od dzisiaj zatrudnienie traci ponad 400 stoczniowców. To osoby pracujące zarówno przy produkcji, jak i w administracji.

Dla wielu ludzi jest to rozstanie z zakładem nawet po kilkudziesięciu latach pracy. Odchodzący stoczniowcy podpisują umowę o przystąpieniu do programu zwolnień monitorowanych. Pomoc w znalezieniu nowej pracy ma zapewnić firma Work Service, której udziałowcem jest senator Tomasz Misiak.

Wcześniej stoczniowcy narzekali między innymi na to, że siedziba firmy znajduje się zbyt daleko od stoczni. Jej przedstawiciel Tomasz Wolski poinformował, że od dziś nowe biuro działa na terenie zakładu, co ma ułatwić stoczniowcom kontakt z doradcami.

Za utraconą pracę stoczniowcom przysługuje odszkodowanie w wysokości od 20 do 60 tysięcy złotych - w zależności od stażu pracy.

Kolejne zwolnienia ze Stoczni Gdynia planowane są jeszcze w tym miesiącu. Do końca maja, czyli zakończenia procesu sprzedaży, pracę straci ponad 5 tysięcy osób.

Profesor Jacek Sroka ocenia, że tylko około 50% pracowników zwalnianych ze stoczni w Gdyni i Szczecinie ma szanse na znalezienie pracy. W tym - jego zdaniem - część zwalnianych zapewne znajdzie tylko zatrudnienie czasowe.

Ekspert rynku pracy z Instytutu Spraw Publicznych powiedział, że ich bezrobocie będzie miało charakter strukturalny i nie będzie im łatwo się przekwalifikować z zawodów, które dotąd wykonywali.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października