Pikiety poparcia dla zwalnianych z łódzkiej fabryki Coca-Cola HBC

Trwają rozmowy zakładowej Solidarności z przedstawicielami Coca-Cola HBC Polska na temat zwolnień w łódzkim zakładzie koncernu. Solidarność zorganizowała w poniedziałek przed zakładami koncernu w Gdyni i Radzyminie pikiety poparcia dla zwalnianych.

Pikiety poparcia dla zwalnianych z łódzkiej fabryki Coca-Cola HBC
Źródło zdjęć: © AFP | DENIS CHARLET

23.01.2012 | aktual.: 23.01.2012 14:13

W trwających godzinę pikietach uczestniczyło od kilku do kilkunastu osób, bo - jak przekonywali związkowcy - pikiety nie były wcześniej zgłoszone i liczba uczestników nie mogła przekroczyć 15 osób.

W Gdyni pikietujący mieli ze sobą flagi związkowe i transparent: "Gdynia solidaryzuje się z Łodzią". - Nasza akcja była poparciem dla zwalnianych kolegów w Łodzi - powiedział PAP Krzysztof Ruta z tamtejszej Solidarności.

Jak powiedział PAP szef łódzkiej Solidarności Waldemar Krenc, w poniedziałek odbywają się kolejne rozmowy związkowców z zakładu w Łodzi z przedstawicielami firmy. Związkowcy wystąpili do zarządu, by cofnął decyzję o likwidacji łódzkiej fabryki lub zgodził się na wyższe odprawy dla zwalnianych pracowników.

Według Krenca kolejna pikieta planowana jest na wtorek przed warszawską siedzibą koncernu.

Na początku stycznia br. Coca-Cola HBC Polska zapowiedziała, że do końca lutego planuje zwolnić 163 z 260 pracowników z łódzkiego zakładu. Tydzień temu odbyły się pierwsze rozmowy m.in. ze związkami nt. warunków zwolnień grupowych i rozwiązania umów; nie przyniosły one porozumienia.

Jak mówił wówczas PAP szef zakładowej Solidarności Sławomir Maciaszczyk, pracownicy obecni na spotkaniu z przedstawicielami firmy zaproponowali, że jeżeli nie będzie możliwe utrzymanie miejsc pracy, chcą dostać odprawy w wysokości dwóch miesięcznych pensji za każdy rok przepracowany w firmie.

13 stycznia zakładowa Solidarność zorganizowała pikietę przed siedzibą zakładu przy ul. Traktorowej w Łodzi. Przyszło na nią kilkudziesięciu pracowników; niektórzy przyprowadzili swoje dzieci. Protestujący mieli transparenty z hasłami: "Coca-Cola Euro 2012 - razem tworzymy bezrobocie" czy "Na Euro Coca-Cola strzeliła pracownikom gola". Utrzymywali, że nie mieli sygnałów o problemach zakładu i otrzymywali premie za dobre wyniki.

Dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska Iwona Jacaszek mówiła wówczas, że firma podjęła decyzję "po głębokiej analizie", a produkcję z Łodzi przenosi do innych zakładów, by m.in. zwiększyć efektywność. Zaznaczyła także, że decyzja jest ostateczna.

Jacaszek zapewniała też, że firma będzie udzielała pracownikom pomocy. W zakładzie uruchomiono punkt konsultacyjny i specjalną infolinię dla pracowników; spółka poszukuje też pracy dla zwalnianych. Jak mówiła wówczas Jacaszek, firma chce odchodzącym pracownikom - tym którzy przepracowali ponad 15 lat - zaoferować odprawy w wysokości 10 miesięcznych wynagrodzeń, a ze stażem 8-15 lat - odprawy dziewięciomiesięczne.

Zakład w Łodzi powstał w 1993 r., zajmuje 8,7 ha. Z Łodzi pochodziło ponad 11 proc. krajowej produkcji Coca-Cola HBC Polska, w tym 100 proc. soków w kartonach i butelkach szklanych.

Coca-Cola HBC Polska zatrudnia ponad 3000 osób w czterech zakładach produkcyjnych. Jest częścią grupy Coca-Cola Hellenic - jednego z największych na świecie i największego w Europie - rozlewcy napojów firmy The Coca-Cola Company.

Źródło artykułu:PAP
zwolnieniapikietaradzymin
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)