Piknik resortu infrastruktury poświęcony bezpieczeństwu drogowemu

Wiceminister Jerzy Szmit otwierając imprezę zauważył, że na drogach jest coraz więcej pojazdów i pieszych, należy więc koncentrować się na bezpieczeństwie, w tym edukacji i znajomości przepisów.

Szmit wskazał też, że piknik jest adresowany przede wszystkim do ludzi młodych, aby mieli okazję poznać sposoby zabezpieczenia ruchu drogowego, czy porozmawiać z ludźmi, którzy dbają o bezpieczeństwo ruchu drogowego.

"Najważniejsze jest, żebyście o to bezpieczeństwo zadbali sami, żebyście pamiętali o kamizelkach, kiedy wychodzicie na jezdnię, o odblaskowych elementach, które gdzieś przyczepiacie, szczególnie po zmroku" - zwracał się do uczestników pikniku wiceminister.

Zauważył, że istotna jest także znajomość przepisów. Przypomniał, że muszą je znać zarówno kierowcy, jak i motocykliści. "Dyskutujemy, jak sprawić, aby przepisy również znali ci, którzy jeżdżą rowerami. Bo jest niestety bardzo poważny wzrost wypadków, jeżeli chodzi o rowerzystów" - powiedział.

Wskazał również, że potrzeba w Polsce "nowej wizji prawa bezpieczeństwa ruchu drogowego". Szmit wezwał do udziału w debatach i spotkaniach na temat ewentualnych zmian przepisów.

Na pikniku zorganizowanym pod gmachem Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa pokazano m.in. pojazdy ratownicze, sprzęt używany przez policję, straż pożarną, inspekcję drogową, pogotowie i żandarmerię wojskową. Odbywały się również szkolenia z udzielania pierwszej pomocy, czy symulacje zdarzeń drogowych. Dużym zainteresowaniem przedszkolaków cieszył się szpital dla pluszaków, gdzie prezentowano, jak pomóc ofiarom wypadków.