PiS chce zmian na polowaniach. Wraca kontrowersyjna wrzutka

Zakaz uczestnictwa dzieci w polowaniach został wprowadzony w 2018 r. Posłowie jednak chcą znieść zakaz udziału w polowaniach osób poniżej 18. roku życia - informuje "Fakt". "Proponowana zmiana ustawy wychodzi przynajmniej częściowo naprzeciw oczekiwaniom społecznym" - twierdzą inicjatorzy projektu.

Posłowie PiS chcą znieść zakaz udziału w polowaniach osób poniżej 18 roku życia
Posłowie PiS chcą znieść zakaz udziału w polowaniach osób poniżej 18 roku życia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Holger Rüdel
oprac. NST

07.07.2023 | aktual.: 07.07.2023 12:42

Obecnie zgodnie z art. 42aa pkt 15 polowanie w obecności lub przy udziale dzieci do 18. roku życia jest zabronione. Za złamanie zakazu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo do roku więzienia. Przepis ten obowiązuje od kwietnia 2018 r. i wzbudza wiele kontrowersji. Od początku protestują przeciwko niemu myśliwi - przypomina dzinnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Udział dzieci w polowaniach za zgodą rodziców

Jeśli zmiany zostaną uchwalone, dzieci, które ukończyły 15 lat, będą mogły uczestniczyć w polowaniach za zgodą rodziców. Jak czytamy w uzasadnieniu, zmiana jest "efektem poszukiwania kompromisu w istotnej społecznie sprawie".

To rozwiązanie kompromisowe, bo 15-latkowie to już nie dzieci, to młodzież, która może korzystać z wielu praw - przekonuje Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS, przewodniczący nadzwyczajnej komisji i współautor projektu, którego cytuje dziennik.

Autorzy komisyjnego projektu ustawy proponują, żeby punkty dotyczące zakazu udziału dzieci w polowaniach uzupełnić o dopisek: "bez zgody rodziców bądź opiekunów prawnych".

To oznacza, że jeśli opiekunowie wyrażą zgodę, dziecko będzie mogło brać udział w polowaniu, a ten, kto za zgodą rodziców je na polowanie zabrał nie podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności - wyjaśnia "Fakt".

Od początku protestują przeciwko niemu myśliwi

W marcu 2018 roku przyjęto nowelizację prawa łowieckiego, dodając zapisy dotyczące zakazu udziału dzieci w polowaniach. 120 ze 123 posłów i posłanek PO poparło zakaz. Nowy zapis w prawie łowieckim miał również szerokie poparcie w PiS: za zagłosowało 197 ze 221 obecnych na posiedzeniu posłów i posłanek partii rządzącej.

Podczas tego samego głosowania wprowadzono również m.in. zakaz używania żywych zwierząt do szkolenia psów myśliwskich. Jednak to właśnie kwestia dopuszczenia dzieci do uczestnictwa w polowaniach dotknęła myśliwych najmocniej. Polski Związek Łowiecki już rok później podjął pierwszą próbę zniesienia zakazu - przypomina dziennik.

W uzasadnieniu proponowanych obecnie zmian w prawie łowieckim czytamy z kolei, że "osoby poniżej 18. roku życia mogą w różnym, chociaż ograniczonym, zakresie samodzielnie decydować o sobie, w tym również w sferze prawnej".

Autorzy podkreślają, że dzieci po ukończeniu 13. roku życia mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych, a nawet mogą zawrzeć małżeństwo (przy czym kobiety po ukończeniu 16. roku życia). Pojawiają się argumenty, że 16-latkowie mogą pracować i uzyskać prawo jazdy. Dlaczego więc nie mogliby patrzeć na zabijanie zwierząt? Wiele organizacji staje w obronie dzieci i narażenia ich na uszczerbek na zdrowiu.

Przez lata w sprawie dopuszczania dzieci do udziału w polowaniach wypowiadali się nie tylko eksperci zajmujący się ekologią, ale również naukowcy i psychologowie dziecięcy. Negatywne stanowisko w sprawie uczestnictwa dzieci w polowaniach przedstawiał m.in. Komitet Nauk Pedagogicznych PAN. Wnioskodawcy zmian muszą też liczyć się ze sprzeciwem w Sejmie - informuje "Fakt".

Natalia Stępień, dziennikarz WP Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)