PiS i SP za referendum ws. pakietu klimatyczno-energetycznego

Przedstawiciele klubów PO, RP i PSL opowiedzieli się w środę w Sejmie przeciw referendum w sprawie renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego. Za byli posłowie PiS i Solidarnej Polski, a SLD nie zajęło stanowiska.

W środę podczas plenarnego posiedzenia Sejmu posłowie rozpatrywali wniosek posłów PiS o zarządzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego.

W pierwszym pytaniu referendalnym obywatele mieliby odpowiedzieć, czy zgodnie z wynegocjowanym przez rząd PO-PSL pakietem klimatyczno-energetycznym są "za podziemnym składowaniem dwutlenku węgla, przy kosztach dochodzących do 100 euro za tonę, co musi skutkować wzrostem cen energii i może blokować nasze rodzime zasoby energetyczne jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, gaz łupkowy i unikatowe zasoby geotermalne, uzależniając równocześnie Polskę od obcych technologii i obcych źródeł energii?".

Drugie pytanie dotyczy tego, czy zgodnie z tym samym pakietem odpowiadający jest zwolennikiem tego, aby "wbrew ratyfikowanej przez Polskę Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) i ratyfikowanemu Protokołowi z Kioto do Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu nie wykorzystywać polskich Lasów Państwowych do pochłaniania dwutlenku węgla, co eliminuje polskie szanse na obniżenie cen energii, obniża rangę gospodarczą polskich Lasów Państwowych, stymuluje bezrobocie w terenach przemysłowych oraz wiejskich i jest sprzeczne z ochroną bioróżnorodności?".

- Chcemy zwrócić uwagę na bardzo ważne zapisy pakietu klimatyczno-energetycznego, które są niezwykle szkodliwe dla polskiej gospodarki, a w przyszłości i dla bytu Polski, jako cudownego państwa w strukturach Unii Europejskiej - uzasadniał w imieniu wnioskodawców poseł Jan Szyszko (PiS).

Zdaniem posłów PiS pakiet klimatyczno-energetyczny, poprzez przyjęcie zapisów szczegółowych zmieniających ducha Konwencji Klimatycznej i Protokołu z Kioto, stanowi zagrożenie dla polskiej gospodarki i dla standardu życia obywateli. Według PiS od przyszłego roku może nastąpić wzrost cen energii nawet o 100 proc.

"Wynegocjowany przez rząd PO-PSL pakiet klimatyczno-energetyczny (...) w sposób niezwykle szkodliwy pomija osiągnięcia Polski w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych, promując z kolei inne państwa UE, które takich zobowiązań nie dopełniły. Musi więc być renegocjowany, czego domaga się zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Sekretariat Górnictwa NSZZ Solidarność" - napisano w uzasadnieniu wniosku.

Ludwik Dorn (Solidarna Polska) zapowiedział, że posłowie SP będą głosowali przeciw odrzuceniu wniosku w pierwszym czytaniu.

Natomiast poseł Andrzej Czerwiński (PO) uważa, że referendum to "zrzucenie zamieszania" na obywateli, podczas gdy nawet sami posłowie, mimo dostępu do opinii specjalistów, nie rozumieją sedna sprawy. - A obywatel nagle ma podjąć decyzję, mając przed sobą kartkę z pytaniem, które jest z gruntu nieuczciwe - stwierdził poseł i złożył wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu.

Wniosek ten poparł w imieniu klubu PSL poseł Stanisław Żelichowski. - Poseł Szyszko mówił, że celem tego wniosku jest wsparcie rządu. Klub koalicyjny też chce wesprzeć rząd, tylko uważamy, że droga, którą państwo przyjęliście, nie wspiera rządu, tylko rząd w trudnych renegocjacjach osłabia - stwierdził.

Dodał, że do końca roku 2012 obowiązuje protokół z Kioto, a negocjacje nad nowym dokumentem trwają. Wyraził również wątpliwość co do frekwencji w takim referendum.

Poseł Ryszard Kalisz (SLD) zwrócił uwagę, że z przyczyn formalnych i konstytucyjnych posłowie nie mogą uchwalić wniosku o przeprowadzenie referendum i nie zgłosił żadnego stanowiska klubu w tej sprawie.

W marcu Polska zawetowała propozycję Komisji Europejskiej, by ustalić mapę drogową redukcji CO2 do 2050 r. Komisja chciała, by w porównaniu z 1990 r. UE zredukowała emisję o 40 proc. w 2030 r., o 60 proc. w 2040 r. i o 80 proc. w 2050 r.

Minister środowiska Marcin Korolec przypomniał wówczas, że ustalenia grudniowej konferencji klimatycznej w Durbanie, które przyjęły wszystkie kraje świata, zakładają, iż globalne negocjacje klimatyczne zakończą się w 2015 r. Nowe światowe porozumienie klimatyczne ma zostać zawarte w 2020 r.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje