WAŻNE
TERAZ

Polscy siatkarze pokonali Holandię!

Pitera: wyniki kontroli potwierdziły nepotyzm w KRUS

Pełnomocnik ds. walki z korupcją Julia Pitera
powiedziała dziennikarzom, że wyniki kontroli
potwierdziły nepotyzm w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego
(KRUS).

Julia Pitera
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Pełnomocnik ds. walki z korupcją Julia Pitera powiedziała dziennikarzom, że wyniki kontroli potwierdziły nepotyzm w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS).

Kontrole w KRUS przeprowadziło ministerstwo rolnictwa i kancelaria premiera. Minister rolnictwa Marek Sawicki podpisał w czwartek wniosek o odwołanie Romana Kwaśnickiego z funkcji prezesa KRUS.

Czwartkowy "Dziennik" napisał, że kontrola kancelarii potwierdziła, iż w Kasie rządzonej przez PSL dochodziło do nepotyzmu i nadużyć, a Kwaśnicki zataił w oświadczeniu majątkowym, że zasiada we władzach prywatnej spółki.

|

Obraz
Obraz

_ Raport potwierdził nepotyzm; była zatrudniona trójka dzieci pracowników centrali Kasy i to jest jednoznaczne _ - powiedziała Pitera.

Minister mówiła także, że raport potwierdził "wyjątkową skłonność" Kwaśnickiego "do odbywania podróży w sąsiedztwo swojego miejsca zamieszkania". Jak dodała, w ciągu pół roku przejechał on 40 tys. kilometrów i zużył 5,5 tys. litrów benzyny.
_ Co do tego nie ma wątpliwości _ - zaznaczyła.

Pitera powiedziała też, że Kwaśnicki oświadczył, że w 2003 roku zrezygnował z zasiadania w radzie nadzorczej prywatnej spółki, ale jest tylko kopia tego dokumentu. Natomiast Krajowy Rejestr Sądowy potwierdził, że prezes zasiadał w spółce jeszcze w sierpniu 2008 roku - dodała.

Pytana o to czy Kwaśnicki skłamał, powiedziała, że nie wie.
_ Nie wiemy czy skłamał, czy organy spółki nie przekazały do sądu dokumentu i to jest ten aspekt, który musi ustalić CBA _- powiedziała Pitera. Jak podkreśliła, tylko CBA ma uprawnienia do weryfikacji oświadczeń majątkowych.

Kontrola została zlecona przez kancelarię premiera po doniesieniach prasowych na temat nieprawidłowości w KRUS.

Pitera podkreśliła, że "każda tego typu sytuacja musi być szybko wyjaśniona, ponieważ jeżeli są nieprawidłowości, trzeba im przeciwdziałać, a jeśli ich nie ma, to żeby oczyścić dobre imię osób".

Według niej kontrola potwierdziła zarzuty prasy.
_ Niektóre wątki zostały przekazane do tych organów, które są uprawnione w konkretnych płaszczyznach tej kontroli, bo zgodnie z konstytucją działamy w granicach prawa i nikt nie może wykraczać poza kompetencje, które posiada _ - zaznaczyła minister.

Dodała, że dochodziło do nieprawidłowości w związku ze zmianami w statucie KRUS.
_ W 1997 roku wprowadzono przepis, który umożliwiał prezesom KRUS-u finansowanie niezgodnie z ustawą rozmaitego rodzaju aktywności poza instytucją _- tłumaczyła Pitera.

Jak dodała, NIK w 2004 roku w swojej kontroli w KRUS stwierdził ten fakt i mimo wszystko rząd nie podjął żadnych działań naprawczych. Ponadto - podkreśliła Pitera - w 2007 roku zlikwidowano przepisy, który uszczegółowiały zasady zatrudniania ludzi w KRUS.

_ Także zrobiliśmy to, co przy każdej tego typu sytuacji powinno było być robione, czyli analizę przepisów po to, by usuwać te mankamenty _- zaznaczyła Pitera.

Minister zapowiedziała, że ze statutu Kasy będzie usunięty przepis zezwalający na finansowanie zadań niezgodnych z ustawą o KRUS.
_ Doprecyzowane zostaną przepisy dotyczące zatrudniania ludzi w Kasie i to są pierwsze efekty kontroli _- powiedziała.

Pytana, czy minister Sawicki powinien wcześniej reagować na to co się dzieje w KRUS powiedziała, że struktura administracji publicznej jest trudna do bieżącego nadzorowania.

_ Jak długo organy kontroli wewnętrznej tych instytucji nie będą funkcjonowały dobrze (...) tego typu sytuacje będą się zdarzały _ - mówiła.

Pitera podkreśliła, że to organy wewnętrzne danej instytucji w imieniu jej szefa powinny dokonywać bieżącej analizy i nadzoru.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozpycha się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozpycha się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach