PKN Orlen i minister przemysłu Czech o grupie roboczej ws. współpracy (aktl.)

03.06. Płock (PAP) - Utworzenie grupy roboczej, która miałaby wypracować optymalny model dalszej współpracy m.in. w zakresie działalności Unipetrolu, czeskiej spółki PKN Orlen, zaproponował minister przemysłu Czech Jan Mladek podczas spotkania z prezesem PKN Orlen Jackiem Krawcem.

Jak poinformował we wtorek PKN Orlen, Krawiec spotkał się w poniedziałek z wicepremierem i ministrem finansów Czech Andrejem Babiszem oraz Janem Mladkiem - czeskim ministrem przemysłu i handlu.

PKN Orlen posiada od 2005 r. 62,99 proc. akcji czeskiego Unipetrolu, w skład którego wchodzą dwie rafinerie w Kralupach i Litvinovie. To obecnie jedyne działające czeskie zakłady rafineryjne, których łączna zdolność przerobu ropy naftowej wynosi 8,7 mln ton rocznie.

"Minister Mladek zaproponował utworzenie grupy roboczej, której głównym celem byłoby wypracowanie optymalnego modelu dalszej współpracy oraz poszukiwanie rozwiązań problemów, które są kluczowe dla przemysłu w Czechach" - relacjonował Krawiec, cytowany w komunikacie.

PKN Orlen podał, że "celem spotkania było omówienie działalności grupy Orlen na rynku czeskim oraz bieżącej sytuacji i perspektyw rozwoju segmentu rafineryjnego i petrochemicznego". W komunikacie wyjaśniono, że uczestnicy spotkania dyskutowali także "nad możliwościami strategicznej współpracy" między czeskim rządem a Unipetrolem.

"Sytuacja w sektorze rafineryjnym w Europie pozostaje pod presją niekorzystnych czynników makroekonomicznych, dlatego tak ważne jest kształtowanie odpowiedniego środowiska biznesowego dla działalności w Czechach" - powiedział Krawiec, cytowany w komunikacie PKN Orlen.

Według niego "dialog pomiędzy PKN Orlen a czeskimi władzami, w celu rozważania różnych scenariuszy dotyczących dalszych planów rozwoju, jest bardzo istotny". "Po spotkaniu wiemy, które z działań nie idą w parze z interesami rządu czeskiego" - podkreślił prezes płockiego koncernu.

Krawiec zaznaczył, że PKN Orlen określił opcje, które z punktu widzenia grupy Orlen mogłyby być brane pod uwagę w celu poprawy sytuacji jak i te, które powinny być wyeliminowane.

PKN Orlen przypomniał, że Unipetrol "nieustannie stara się minimalizować wpływ negatywnych czynników makroekonomicznych, które od lat oddziałują na całą gospodarkę czeską". W ocenie płockiego koncernu na wyniki Unipetrolu wciąż negatywny wpływ mają bardzo wysokie koszty wsparcia energii odnawialnej.

"W porównaniu do ciężkiej sytuacji z zeszłego roku, środowisko biznesowe na rynku paliw częściowo się poprawia, ale nadal widoczne są próby odzyskania pozycji przez firmy działające w szarej strefie, zajmujące się nielegalnym handlem paliwami" - podkreślił PKN Orlen.

Biuro prasowe PKN Orlen pytane przez PAP o rozwiązania i działania, które w ocenie tej spółki powinny zostać wdrożone w celu poprawy sytuacji Unipetrolu w kontekście uwarunkowań i regulacji rynku czeskiego, uchyliło się o odpowiedzi w tej kwestii.

"O efektach rozmów będziemy informować, gdy grupa robocza, której utworzenie zostało zaproponowane przez czeskiego ministra przemysłu i handlu, wypracuje konkretne rekomendacje czy rozwiązania" - podkreślono w odpowiedzi przesłanej PAP przez spółkę.

W czerwcu 2013 r. PKN Orlen informował, że zgodnie z przyjętą strategią Unipetrolu w ciągu najbliższych pięciu lat do 2017 r. grupa czeskiej spółki zainwestuje łącznie 19 mld CZK, czyli ok. 2,86 mld zł. W segmencie rafineryjnym Unipetrol zakłada maksymalizację wykorzystania mocy przerobowych do 4,1 mln ton w 2017 r. W 2013 r. przerób ropy wyniósł tam 3,6 mln ton.

Ropę naftową do grupy Unipetrol dostarcza rosyjski koncern Rosnieft na podstawie kontraktu ważnego do czerwca 2016 r.

Na początku tego roku Unipetrol sfinalizował kupno od Shell Overseas Investments 16,3 proc. akcji Ceska Rafinerska, dzięki czemu posiada kwalifikowaną większość głosów (67,5 proc.) w tej spółce, która zarządza rafineriami w Kralupach i Litvinovie. Pozostałe 32,5 proc. akcji w Ceska Rafinerska ma włoski koncern ENI International BV.

W 2013 r. Unipetrol odnotował przychody na poziomie 99,41 mld CZK, czyli ok. 15 mld zł i stratę netto w wysokości 1,39 mld CZK, czyli ok. 209 mln zł. Była ona mniejsza niż w 2012 r., gdy wyniosła 3,09 mld CZK, czyli ok. 452 mln zł.