Szczegóły będące przedmiotem negocjacji to m.in. minimalny poziom odbioru gazu i ceny, dodał.
"Mamy kontrakt z PGNiG, który obowiązuje do 2017 r. i tam są minimalne wolumeny, do których jesteśmy zobowiązani. Ten program rabatowy dotyczy tych samych wolumenów. Jeżeli jest tzw. górka, to my ją możemy dokupić z PGNiG, TGE albo z rynków alternatywnych, np. z rynku niemieckiego" - powiedział wiceprezes.
Jak wyjaśnił, Orlen kupuje ponad 1 mld m3 gazu dla zakładów w Płocku i ponad 500 mln m3 dla Anwilu. W I kwartale 2015 r. prawie 20% zakupów gazu w Anwilu pochodziło z rynku niemieckiego.
PGNiG poinformowało w ub. tygodniu o wprowadzeniu od maja br. programu rabatowego dla klientów strategicznych. Wysokość rabatu będzie odnosiła się do aktualnych cen na Towarowej Giełdzie Energii i będzie uzależniona od odbieranych ilości oraz równomierności poboru.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie. Skonsolidowane przychody koncernu sięgnęły w 2014 roku 106,83 mld zł.
(ISBnews)