PKP Cargo chce w '14 wydać więcej na inwestycje, proponuje ok. 30 mln zł dywidendy (opis)

14.03. Warszawa (PAP) - PKP Cargo (Zobacz notowania spółki ») spodziewa się w 2014 roku wyższego poziomu nakładów inwestycyjnych niż w 2013 r. Zarząd spółki będzie rekomendował przeznaczenie na dywidendę ok. 30 mln zł, czyli 50 proc. skonsolidowanego zysku - podali na konferencji przedstawiciele spółki.

"Nakłady inwestycyjne w 2014 roku będą pod kontrolą i zostaną przeznaczone głównie na dostosowanie naszego taboru, uwzględnią również nakłady na zakup platform intermodalnych w kwocie ok. 100 mln zł. Łącznie nakłady inwestycyjne będą w tym roku wyższe niż rok temu" - powiedział w piątek prezes, Adam Purwin.

"Poza wydatkami na tabor inwestycje będą stabilne. Zwrócimy uwagę na wydatki na IT, to jest obszar gdzie potrzebujemy postępu technologicznego" - dodał.

W 2013 roku nakłady inwestycyjne wyniosły 363,5 mln zł. W 2012 roku było to 818 mln zł.

Zarząd PKP Cargo będzie rekomendował wypłatę 50 proc. skonsolidowanego zysku na dywidendę za 2013 r. Oznacza to wypłatę na poziomie ok. 30 mln zł.

"Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że taki poziom wypłaty nie wyczerpuje potencjału dywidendowego PKP Cargo. Ostateczną decyzję naturalnie podejmie walne zgromadzenie, ale jesteśmy przygotowani na różne scenariusze" - dodał.

Spółka podała w opublikowanym na jesieni 2013 r. prospekcie emisyjnym, że chce przeznaczać 35-50 proc. rocznego zysku na dywidendę.

Na koniec 2013 roku PKP Cargo posiadało 331,1 mln zł gotówki netto, wobec 20 mln zł na koniec 2012 roku.

Prezes Purwin potwierdził podczas konferencji, że PKP Cargo będzie szukało celów akwizycyjnych za granicą, na południe od Polski oraz w perspektywicznych gałęziach transportu kolejowego w Polsce. Dodał, że obecnie jest jednak zbyt wcześnie, aby wskazać konkretne cele.

Prezes poinformował, że m.in. ze względu na planowane remonty infrastruktury kolejowej, 2014 rok będzie trudny dla PKP Cargo. Spółka nie spodziewa się jednak znaczących zmian w procentowych udziałach na rynku.

"Mamy świadomość trudnego roku i z pokorą podchodzimy do tego, że będzie to rok wyzwań dla PKP Cargo" - powiedział prezes.

Przedstawiciele spółki wskazali, że zarówno dynamika wzrostu pracy przewozowej jak również samej przewiezionej masy wzrosły w czwartym kwartale, co zwiastuje ożywienie. Najwyższy, 36-proc. wzrost PKP Cargo zanotowało w czwartym kwartale w przewozach rud i metali.

W 2013 roku praca przewozowa w zakresie przewozów węgla w PKP Cargo, który odpowiada za około 50 proc. całości masy przewożonej przez grupę, wzrosły o 18 proc. Grupa podała, że wzrost wynikał ze zmiany struktury przewozów, który wiązał się z transportem na większe odległości.

Przewóz rud i metali PKP Cargo wzrósł w 2013 roku o 14 proc. Spadki pracy przewozowej grupa zanotowała w obszarach kruszyw i materiałów budowlanych (spadek o 15 proc.), oraz przewozów intermodalnych (spadek o 16 proc.). Te trzy segmenty odpowiadały w ubiegłym roku odpowiednio: za 12, 17 i 4 proc. przewozów grupy.

W 2013 roku praca przewozowa PKP Cargo wzrosła o 4 proc. do 50,9 mld tkm. Udział spółki w krajowym rynku wyniósł 59,2 proc.

Spółka podała w prezentacji wynikowej, że skorygowany o wpływ Paktu Gwarancji Pracowniczych zysk EBITDA za 2013 rok wyniósł 662,2 mln zł, spadając o 14 proc. Skorygowany zysk netto wyniósł 188,8 mln zł, spadając o 29 proc. Spółka podała, że na wynik netto w minionym roku wpłynął zwrot kary nałożonej przez UOKiK w 2009 roku. Wpływ tego czynnika na wynik wyniósł 46 mln zł.

Przychody grupy w 2013 roku wyniosły 4,797 mld zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 5,173 mld zł.

W 2013 roku grupa ograniczyła koszty operacyjne o 7 proc., przy spadku przychodów o 8 proc. Koszty pracownicze spadły o 3 proc., koszty dostępu do infrastruktury o 3 proc., a zużycie surowców i materiałów było niższe o 7 proc.

PKP Cargo to największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. (PAP)

kuc/ asa/