Plan Reida odrzucony, ale próby kompromisu w sprawie limitu długu trwają

Republikanie zablokowali w Senacie plan podniesienia limitu długu USA przygotowany przez lidera demokratycznej większości Harry'ego Reida. Nie musi to jednak udaremnić dwupartyjnego porozumienia w tej sprawie w rozmowach toczących się równolegle w Białym Domu.

31.07.2011 | aktual.: 31.07.2011 21:26

Demokratom nie udało się przełamać obstrukcji parlamentarnej zastosowanej przez GOP, polegającej na przedłużaniu debaty w celu niedopuszczenia do głosowania nad ustawą.

Potrzeba do tego co najmniej 60 głosów (na 100), tymczasem wniosek o zakończenie dyskusji zyskał poparcie tylko 50 senatorów. Chociaż Demokraci mają większość w Senacie, nawet kilku z nich głosowało przeciw.

GOP zablokował plan Reida, poprzedniego dnia odrzucony już w Izbie Reprezentantów, gdzie większość mają Republikanie.

Tymczasem w Białym Domu toczą się jednocześnie rozmowy między prezydentem Barackiem Obamą a przywódcą republikańskiej mniejszości w Senacie, senatorem Mitchem McConnellem.

Senator powiedział w niedzielę rano, że obie strony są "bardzo blisko" porozumienia w sprawie kompromisowego planu podniesienia pułapu długu i redukcji deficytu budżetowego.

Potwierdzili to, chociaż w mniej zdecydowanym tonie, przedstawiciele Białego Domu: doradca polityczny prezydenta David Plouffe i szef zespołu doradców ekonomicznych Gene Sperling.

Niedzielne głosowanie w Senacie nad planem Reida, choć nie miało praktycznego znaczenia, komentuje się jako swego rodzaju test intencji członków Kongresu z obu partii i ich gotowości do kompromisu.

Ewentualne porozumienie ma zażegnać groźbę niewypłacalności rządu USA 2 sierpnia, kiedy kończą mu się rezerwy budżetowe. Limit zadłużenia - 14,3 biliona dolarów - został osiągnięty już w połowie maja.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)