Plantatorzy malin załamani. Obwiniają mrożonki z Ukrainy
Na wschodzie Polski ceny malin spadły tak bardzo, że zbieranie owoców przestaje się opłacać. W ocenie plantatorów główną przyczyną destabilizacji rynku są mrożonki, które napływają z Ukrainy. Ich apele pozostają na razie bez odpowiedzi.
19.08.2024 19:48
O "dramatycznej sytuacji na rynku malin przeznaczonych do przetwórstwa" alarmował Związek Sadowników RP już na początku sezonu. Plantatorzy organizowali protesty, aby zwrócić uwagę, że to importowane, tanie owoce z Ukrainy powodują, że ceny malin spadają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich zdaniem obecnie mamy "powtórkę z rozrywki".
Znaczące spadki cen malin na wschodzie Polski
Portal sad24.pl podaje, że ceny skupu malin spadają mimo że dostawy tych owoców są znacznie mniejsze. Jak podkreśla, główną przyczyną obniżek są tanie mrożonki zza naszej wschodniej granicy.
Obecnie z trudną sytuacją mierzą się plantatorzy ze wschodnich regionów Polski. Plantatorzy z zagłębia kraśnickiego donoszą, że ceny w skupach "zaliczyły" w ostatnim tygodniu znaczące spadki.
Tydzień temu maliny na mrożenie skupowane były po 6,50-7 zł/kg, czyli zdecydowanie poniżej poziomów, które zapewniałyby rentowność upraw. Zdaniem sadowników cena powinna wynosić co najmniej 10 zł/kg.
Dla porównania hurtowe ceny malin wzrosły. W Broniszach pod Warszawą doszło do skoku cen o ponad 35 proc. w ciągu tygodnia. Obecnie za maliny trzeba zapłacić tam 20-30 zł/kg.
Sadownicy czekają na ruch rządu. Apele bez odzewu
Plantatorzy obawiają się, że ceny w skupach spadną jeszcze bardziej i apelują do rządu i interwencję. Ich zdaniem należy całkowicie wstrzymać import, aby ochronić krajowy rynek przed dalszą destabilizacją. Dotychczas Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) nie odpowiedziało na prośby rolników.
- Nie oczekujemy żadnych ananasów. Chcemy przynajmniej minimum, a nie cen skupu na poziomie kosztów produkcji sprzed 20 lat. Obecna cena przez dwie dekady praktycznie nie wzrosła. Zgłosiliśmy już odpowiednie dokumenty do urzędu miasta i urzędu gminy - mówił w rozmowie z WP Finanse już w czerwcu plantator Krzysztof Chmiel ze Stowarzyszenia Lubelskich Producentów Malin, znany jako "Malinowy Polak".