Pluszowy Jezus to nie wszystko. Ta zabawka to już całkowita przesada

Wyobrażacie sobie przytulać się do zabawkowego Maksymiliana Kolbe w obozowym pasiaku? Taką możliwość oferuje jeden ze sklepów internetowych. A to nie jedyna dziwna zabawka, którą wymyślili ostatnio producenci.

Dla biznesu nie ma świętości
Źródło zdjęć: © Dystrybucja Katolicja | softsaints | collage
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Pluszowy Jezus do kupienia w promocji za jedyne 100 złotych wywołał ostatnio poruszenie w sieci. Maskotka jest zgodna z europejską normą i idealnie nadaje się dla niemowlaków - czytamy w opisie produktu.

Taką ofertę przygotował sklep internetowy Dystrybucja Katolicka. Jeszcze "ciekawsze" produkty można znaleźć w zagranicznych sklepach z katolickimi gadżetami. Portal softsaints.com oferuje zabawkowego św. Maksymiliana Kolbe. Jego postać zazwyczaj utrwalana jest - chociażby na obrazach - w stroju duchownego. Zabawka ubrana jest jednak w obozowy pasiak. Lalka została wyceniona na 119 dolarów.

Obraz
© http://softsaints.com | screen

Dla przypomnienia dodajmy, że Maksymilian Kolbe w 1941 trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Podczas apelu w obozie 29 lipca 1941 dobrowolnie wybrał śmierć głodową w zamian za skazanego współwięźnia skazanego na śmierć. Ojciec Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 dobity zastrzykiem trucizny. Po latach został uznany męczennikiem i doczekał się beatyfikacji.

Zobacz także: Zobacz, co można kupić na poczcie. Partyjna księgarnia?

Nie tak drastyczna, ale nie mniej dziwna jest zabawka, która od kilku lat robi furorę w Brazylii - Instant Jesus. Kilka energicznych ruchów sprawia, że z opakowania "wykluwa się" dmuchany Jezus.

"Jezus nie jest do zabawy"

Gdy zrobiło się głośno o pluszowym Jezusue, poprosiliśmy o komentarz do sprawy duchownego.

- Moim zdaniem Jezus nie jest do zabawy, a pluszak jednoznacznie się z zabawą kojarzy. Pewien rodzaj szacunku do osoby Jezusa ze strony dzieci może zostać zniekształcony. Mogą sądzić, że to zabawka, a nie ktoś niezwykły i realny. Nie będą myśleć o Jezusie, jak o Bogu. Co więcej, taką zabawką można bawić się na różny sposób. Mogę sobie wyobrazić, że będzie to czasem zakrawać o rodzaj symbolicznego zbezczeszczenia osoby Jezusa. Nie wiem, kto wpadł na taki pomysł. Biznes może będzie na tym dobry, ale wiara, duchowość czy stosunek człowieka do Boga może w ten sposób ucierpieć - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską ksiądz Przemysław Krawiec SAC.

Wybrane dla Ciebie
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"