PO: "Nie" dla opłaty audiowizualnej, jest gorsza niż abonament

Platforma Obywatelska nie zgadza się na propozycję twórców, aby media publiczne finansować z opłaty audiowizualnej. Taka opłata to pomysł jeszcze gorszy niż abonament, bo obciąża każdego podatnika - powiedziała PAP Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO).

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Platforma deklaruje jednocześnie, że chce rozmawiać z twórcami o ich projekcie ustawy medialnej, bo widzi w niej punkty zbieżne z własnymi pomysłami na media publiczne. Do takich rozmów ze środowiskiem twórców może dojść już w przyszłym tygodniu - poinformował PAP wiceszef klubu PO Rafał Grupiński.

Jedna z podstawowych zmian, jakie chcieliby wprowadzić twórcy w nowej ustawie medialnej ich autorstwa to likwidacja abonamentu, który obecnie płacony jest od odbiornika radiowego i telewizyjnego. Abonament - według projektu - zostałby zastąpiony powszechną opłatą audiowizualną w wysokości 8 zł, która byłaby płacona wraz z PIT-em przez każdą pracującą osobę.

- Nie ma zgody na taką bezpośrednią daninę od obywateli. Tak powiedzieliśmy i tego się trzymamy. Ta opłata jest gorsza od abonamentu, bo abonament jest płacony od gospodarstwa domowego, a opłatę audiowizualną miałby uiszczać każdy podatnik - powiedziała PAP Śledzińska-Katarasińska, szefowa sejmowej komisji kultury i środków przekazu.

Według Grupińskiego, byłby to nowy podatek. - Tego nie chcemy. Co innego kwota na media zapisana w budżecie, a co innego obciążanie każdego podatnika taką opłatą - podkreślił.

Ostateczna wersja ustawy medialnej autorstwa twórców ma zostać przedstawiona na początku marca. - Czekamy na tę finalną wersję. Będziemy chcieli zdobyć opinie eksperckie. Wiemy już, że ten projekt jest bardzo rozległy, chcemy się mu bardzo dokładnie przyjrzeć - zapowiada Śledzińska-Katarasińska.

Posłanka Platformy podkreśliła jednocześnie, że w projekcie twórców odnajduje bardzo dużo elementów z projektu Platformy.

- Jest tam chociażby zapisane to wszystko, co myśmy nazwali zadaniami publicznymi. My mówiliśmy o tym, żeby publiczne media regionalne były współfinansowane przez samorządy, co zresztą zostało strasznie skrytykowane przez twórców. A teraz czytam w projekcie twórców o kontraktach samorządowych. Czyli okazuje się, że tak dużo nowego nie można wymyślić - zaznaczyła Śledzińska-Katarasińska.

Twórcy chcą też odebrać Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji kompetencje wyboru rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia. Zgodnie z założeniami twórców, miałby powstać Komitet Mediów Publicznych powoływany spośród 250-osobowego zasobu kadrowego, do którego członków wskazywałyby organizacje pozarządowe, organizacje twórców, dziennikarzy, konferencje rektorów szkół wyższych, artystycznych oraz pięć różnych organizacji samorządowych. 50-osobowy Komitet po przeprowadzeniu otwartego konkursu, wybierałby siedmioosobową Radę Mediów Publicznych. Jedyną metodą, żeby się dostać do władz mediów publicznych, byłoby więc wygranie losowania. Nieoficjalnie politycy PO przyznają, że to losowanie budzi ich wątpliwości.

Nad projektem nowej ustawy medialnej pracuje Komitet Obywatelski Mediów Publicznych. To inicjatywa ludzi kultury i nauki, zainicjowana podczas wrześniowego Kongresu Kultury w Krakowie. Tworzy go kilkadziesiąt osób, a w skład Rady Patronackiej Komitetu wchodzą: Magdalena Abakanowicz, Maria Janion, Wojciech Kilar, Janusz Krasny-Krasiński, Olga Lipińska, Adam Myjak, Wiesław Myśliwski, Krzysztof Penderecki, Witold Sobociński, Wisława Szymborska, Andrzej Wajda, Krystyna Zachwatowicz, Krzysztof Zanussi.

Poparcie dla obywatelskiej inicjatywy ws. mediów zadeklarował kilka miesięcy temu premier. Według Tuska trzeba doprowadzić do tego, by szeroko pojęte środowiska twórcze uznały, że "mogłyby być prawdziwymi gospodarzami mediów publicznych".

Po ostatnim przegranym przez PO głosowaniu nad ustawą medialną władze PO zapowiadały, że klub PO nie napisze w tej kadencji Sejmu kolejnego projektu dotyczącego mediów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje