Trwa ładowanie...
d3vuxy0
30-06-2014 10:42

Po wynikach I półr. TMR podtrzymuje prognozy finansowe na cały rok

Warszawa, 30.06.2014 (ISBnews) - Po wynikach I poł. roku obrotowego 2013/2014 (kończącej się 30 kwietnia br.), Tatry Mountain Resorts, a.s. (TMR) podtrzymało prognozy, przewidujące wypracowanie w całym roku 57,56 mln euro przychodów i 19,05 mln euro zysku EBITDA, podała spółka.

d3vuxy0
d3vuxy0

"Do końca FY 2013/2014, rada dyrektorów spodziewa się osiągnąć 5,9% wzrostu przychodów, tj. 57,560 mln euro, oraz EBITDA w wysokości 19,052 mln euro. Po zakończeniu sezonu zimowego rada dyrektorów wierzy, że cele finansowe są osiągalne" - czytamy w raporcie półrocznym spółki.

TMR podkreśla, że na wyniki do końca tego roku finansowego wpływ będzie miał sezon letni w kurortach górskich, aquaparku Tatralandia oraz hoteli TMR.

"Jakikolwiek wpływ potencjalnie niekorzystnej pogody będzie skompensowany przez odnoszącą sukcesy całoroczną działalność Tropical Paradise w Tatralandii" - czytamy dalej.

Letni sezon turystyczny w górach oficjalnie rozpoczął się 15 czerwca i potrwa do końca października, podkreśla TMR.

d3vuxy0

W I poł. roku obrotowego 2013/2014 (tj. 1 listopada 2013 - 30 kwietnia 2014) zysk EBITDA TMR wyniósł 11,09 mln euro wobec 12,14 mln euro zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 32,81 mln euro wobec 32,54 mln euro rok wcześniej.

W roku finansowym spółki 2012/2013 (zakończonym 31 października 2013) TMR odnotowało 6,62 mln euro skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 10,17 mln euro zysku rok wcześniej.

Tatry Mountain Resorts a.s. z siedzibą w Liptovský Mikuláš jest największym podmiotem świadczącym usługi turystyczne na Słowacji. Spółka jest właścicielem i operatorem ośrodków narciarskich i hoteli w Tatrach Wysokich i Tatrach Niskich. Jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy od października 2012 r.

(ISBnews)

d3vuxy0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vuxy0