Pobił kobietę, bo zwróciła mu uwagę. Policja zna jego personalia
W hipermarkecie w Lesznie mężczyzna uderzył kobietę pięścią w twarz po tym, jak poprosiła go o założenie maseczki. Policja informuje, że już wie, kogo szukać. I wszczyna sprawę z urzędu.
Po internecie krążyło ostatnio nagranie z monitoringu hipermarketu sieci Kaufland w Lesznie. Z internetowych relacji wynika, że mężczyzna zaatakował kobietę pięścią po tym, jak ta zwróciła mu uwagę, że nie ma na twarzy maseczki ochronnej.
Z udostępnionego filmu wynika, że mężczyzna zaatakował kobietę dwa razy. To drugie uderzenie było zdecydowanie mocniejsze, bo kobieta się po nim przewróciła.
Do zajścia miało dość w sobotę 10 kwietnia. Z doniesień mediów lokalnych wynika, że policja interweniowała w hipermarkecie, ale sprawca pozostawał bezkarny. Teraz może się to jednak zmienić.
- Znamy personalia tego mężczyzny - napisał na swoim profilu na Twitterze Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy lokalnej policji.
Borowiak zaznaczył, że w uzgodnieniu z prokuraturą policja wszczyna sprawę z urzędu. Wcześniej policja poinformowała o zabezpieczeniu nagrań z monitoringu.
- Sprawca będzie rozliczony za czyny, których się dopuścił - podkreślił funkcjonariusz.
Co może grozić mężczyźnie? Według Kodeksu karnego uderzenie człowieka lub "inne naruszenie jego nietykalności cielesnej" jest przestępstwem zagrożonym grzywną, ograniczeniem wolności albo nawet pozbawieniem wolności na okres do jednego roku.