Tak dostaniesz się do sanatorium "od ręki". NFZ zdradził sposób
Wyjazdy do uzdrowisk refundowane przez NFZ wiążą się z koniecznością odczekania w kolejce wielu miesięcy. Istnieje jednak sposób, by zredukować ten czas do minimum i udać się do sanatorium niemal od ręki. Metoda polega na korzystaniu z tzw. zwrotów uzdrowiskowych.
"Zwroty są to tzw. szybkie wyjazdy na leczenie uzdrowiskowe, których termin do rozpoczęcia turnusu jest krótszy niż 14 dni" - podaje na swojej stronie internetowej Łódzki Oddział Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jak informowała niedawno "Dziennik Łódzki" rzeczniczka prasowa ŁOW NFZ Anna Leder dziennie z zaplanowanego wyjazdu rezygnuje nawet 60-70 osób. Powody są różne. - Niektórzy rezygnują z wyjazdu argumentując to koniecznością palenia zimą w piecu, obowiązkiem opiekowania się bliskimi, a seniorzy narzekają na zbyt krótki dzień i mrozy. Jeden z kuracjuszy zwrócił skierowanie na leczenie, bo w sanatorium, w którym miał się leczyć, nie było bezpłatnego wifi - tłumaczyła Leder.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Kto może skorzystać z sanatorium "last minute"?
Pacjenci, którzy chcą skorzystać ze zwrotów, powinni dowiadywać się o wolne terminy za pomocą infolinii NZF pod numer 800 190 580.
Aby zostać zakwalifikowanym do pobytu w uzdrowisku skierowanie zwrócone przez osobę, która rezygnuje z wyjazdu, musi odpowiadać profilowi leczenia pacjenta ubiegającego się o wyjazd w jego miejsce. Oznacza to jednocześnie, że by skorzystać z takiej możliwości należy być już wcześniej zakwalifikowanym do pobytu w sanatorium.
Co więcej, na wyjazd w trybie "last minute" mogą ubiegać się pacjenci, którzy po raz ostatni byli w sanatorium co najmniej 18 miesięcy wcześniej.
Ile czeka się na turnus w sanatorium?
Oczekiwanie na miejsce w sanatorium potrafi trwać wiele miesięcy, co potwierdzają statystyki Narodowego Funduszu Zdrowia. W styczniu 2024 roku pisaliśmy, że mieszkańcy Śląska musieli uzbroić się w cierpliwość, oczekując na wyjazd aż 12 miesięcy.
Z kolei osoby z województwa lubuskiego, mazowieckiego i małopolskiego, musiały liczyć się z 11-miesięcznym okresem oczekiwania. Pacjenci z województwa opolskiego czekali około 10 miesięcy, a z Wielkopolski oraz województwa świętokrzyskiego - 9 miesięcy.
Najkrótszy czas oczekiwania dotyczył mieszkańców województw warmińsko-mazurskiego, lubelskiego oraz Podlasia - od 3 miesięcy do pół roku.