Pod kontrolą popytu

Wspomniany układ podfal na wykresie intradayowym, a także ewidentna słabość i niezdecydowanie sprzedających w rejonie: 2616 – 2622 pkt wskazywały, że na rynku może dojść do wykrystalizowania się ruchu korekcyjnego (wzrostowego). Trzeba przyznać, że te oczekiwania dopiero wczoraj tak naprawdę znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Poniedziałkowe i wtorkowe próby inicjowane przez popyt nie miały bowiem swojego wsparcia w postaci analogicznych działań podejmowanych przez kupujących na wiodących rynkach Eurolandu (zwłaszcza we wtorek jak pamiętamy rynki europejskie – w przeciwieństwie do naszego – zachowywały się niezwykle słabo).

Odzwierciedleniem polepszającej się kondycji popytu było na pewno przedostanie się kontraktów ponad dwa intradayowe (lokalne) szczyty wytyczone na poziomie 2651 pkt. Kupujący zdołali następnie przedrzeć się również ponad zakres krótkoterminowej bariery podażowej Fibonacciego: 2656 – 2659 pkt, wraz z przecinającymi się tutaj median lines. To z kolei zapowiadało podejście kontraktów w okolice kolejnej zapory cenowej: 2671 – 2674 pkt zbudowanej na bazie zniesienia wewnętrznego 38.2%. Ostatecznie również i ten plan został zrealizowany, a zamknięcie grudniowej serii kontraktów uplasowało się dwa procent ponad wtorkową ceną odniesienia (poziom 2680 pkt).

Niewątpliwie istotnym wydarzeniem technicznym było wczorajsze zanegowanie obszaru cenowego Fibonacciego 2671 - 2674 pkt, wytyczonego na bazie zniesienia 38.2% całego listopadowego ruchu korekcyjnego. Z załączonego wykresu wynika, że kontrakty zbliżyły się także do kolejnej zapory podażowej: 2690 – 2693 pkt. Często wybicie się płynnego waloru ponad poziom zniesienia 38.2% traktuje się jako stosunkowo istotne wskazanie techniczne, sugerujące możliwość kontynuacji zapoczątkowanej tendencji. Jakkolwiek nie mam jeszcze pewności, czy obserwowany obecnie ruch cenowy przemieni się ostatecznie w nową falę hossy, to jednak uznaję wygenerowany wczoraj sygnał techniczny.

W tym kontekście zwróciłbym na pewno uwagę na eksponowany już ostatnio przedział oporu: 2690 – 2693 pkt. Jego sforsowanie bowiem uwiarygodniłoby w jakimś stopniu bieżącą inicjatywę byków i stanowiłoby zapowiedź kontynuacji ruchu wzrostowego (kolejnym celem powinien być wówczas przedział oporu: 2720 – 2725 pkt). Istotną kwestią pozostaje zatem obecnie to, jak zachowa się rynek w rejonie: 2690 – 2693 pkt i czy po ewentualnym naruszeniu strefy (dość prawdopodobny wariant) bykom uda się utrzymać ponad poziomem 2690 pkt. Spełnienie powyższego warunku wskazywałoby, iż popyt w coraz większym stopniu przejmuje kontrolę na rynku i nie da się ukryć, że w takiej sytuacji prawdopodobnym wariantem pozostałby test 2720 – 2725 pkt.

Sytuacja zaczęłaby się komplikować, gdyby bariera cenowa 2690 – 2693 pkt powstrzymała jednak kupujących (bądź doszłoby jedynie do krótkotrwałego naruszenia 2693 pkt). Należałoby wówczas uważnie obserwować styl w jakim podaż inicjowałaby swoje działania, a także przy wykorzystaniu skali intradayowej starać się wytyczyć potencjalnie istotny rejon wsparcia Fibonacciego (w razie potrzeby przedstawiony wątek rozwinę w swoich komentarzach online).

Warto nadmienić, że wczorajsze zanegowanie intradayowej zapory podażowej: 2656 – 2659 pkt mogło już przez najbardziej aktywnych inwestorów zostać potraktowane jako sygnał kupna (tak jak podkreślałem w komentarzach online strefa odznaczała się sporą wiarygodnością, gdyż również tutaj przecinały się dwie, niezależnie poprowadzone median lines). Ponieważ po zaistniałym wyłamaniu ruch cenowy przyspieszył i ostatecznie zakres: 2671 – 2674 pkt również został przełamany, wcześniejsze wskazanie techniczne znalazło swoje potwierdzenie.

Czy przebieg dzisiejszej sesji także ułoży się po myśli byków i kontrakty będą kontynuować swój marsz w kierunku 2720 – 2725 pkt, to wydaje się, że o tym zadecyduje głównie wynik konfrontacji w rejonie: 2690 – 2693 pkt. W swoim pierwszym komentarzu online (gdy poznamy już cenę otwarcia FW20Z10) przedstawię intradayową zaporę popytową, która będzie mogła posłużyć jako poziom zlecenia zabezpieczającego dla długich pozycji.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |