Podatki nie wzrosną? Zatem dlaczego w 2021 r. zapłacimy kilkaset złotych więcej?
Rząd z jednej strony zapewnia, że podatki nie wzrosną. Ale z drugiej już wiadomo, że przeciętna polska rodzina zapłaci w przyszłym roku kilkaset złotych więcej różnych danin. Części z nich nie da się uniknąć.
26.08.2020 09:23
Za co zapłacimy więcej? Nad tym pochylił się dziennik "Fakt", który oszacował wzrost wydatków na kilkaset złotych rocznie.
Abonament RTV
Wzrośnie on po raz pierwszy od 6 lat. Co ciekawe - politycy różnych obozów (w tym PiS) już nieraz zapowiadali jego zniesienie. Nie dość, że abonament nie zniknie, to jeszcze wzrośnie. Za telewizor lub radio i telewizor zapłacimy 1,80 zł więcej. Miesięczna opłata za samo radio wzrośnie o 50 groszy, z 7 do 7,50 zł. Opłata za telewizor lub radio i telewizor będzie po podwyżce wynosić 24,50 zł.
Abonament rtv ma płacić każdy, kto posiada odbiornik radiowy, czy to w domu, czy w aucie oraz telewizyjny. I to niezależne od tego, czy się z niego korzysta, czy nie.
Składki ZUS
Wzrosną, jak co roku. Oczywiście dotknie to przede wszystkim osób pracujących na własny rachunek, ale trzeba pamiętać, że w Polsce mamy ok. 2 mln małych firm. Składki podstawowe zdrożeją o 7,36 zł i sięgną 1076,50 zł. Do tego dochodzi składka zdrowotna, która prawdopodobnie zostanie wyceniona na 370 zł miesięcznie. W efekcie komplet składek będzie droższy o 15 złotych miesięcznie - 180 złotych rocznie.
Opłata cukrowa
Każdy litr napoju słodzonego cukrem lub słodzikiem będzie obłożony daniną w wys. 50 groszy. Opłata będzie jeszcze wyższa (o kolejne 10 gr), jeśli w napoju będzie kofeina. Co ciekawe, podatek dotknie też tzw. małpek - butelek wysokoprocentowych alkoholi o poj. do 300 ml. Budżet ma się na tym wzbogacić o 3,2 mld zł rocznie. Jak wylicza "Fakt", 4-osobowa rodzina straci na tym 300 złotych rocznie.
Opłata mocowa
Miała obowiązywać od początku października, ruszy jednak z początkiem 2021 roku. Ile wyniesie? Średnio 10 złotych miesięcznie, czyli 120 złotych rocznie.
To tzw. pewniaki. Ale są też projekty, jak podatek od deszczu - gdyby wszedł w życie, opłata objęłaby więcej podmiotów niż teraz. W założeniu mieliby zostać nim objęci właściciele nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m kw., na których istnieje lub powstanie zabudowa, która wyłączy więcej niż 50 proc. "powierzchni biologicznie czynnej".