Podróbki nie mieściły w tirze i dwóch busach. Przestępcy w rękach KAS

Blisko 80 tys. sztuk podrabianej odzieży, galanterii i obuwia przejęli funkcjonariusze KAS z Olsztyna. Zajęty towar przewieziono do magazynów dwoma busami i tirem. Sprawcom grozi do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie.

Funkcjonariusze przechwycili prawie 80 tys. sztuk podrabianych towarów
Funkcjonariusze przechwycili prawie 80 tys. sztuk podrabianych towarów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie

22.12.2023 11:10

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie przeszukali kilkanaście pomieszczeń zlokalizowanych na terenie woj. mazowieckiego, wielkopolskiego i łódzkiego - podaje Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie.

W przeszukanych pomieszczeniach znajdowały się towary odzieżowe, które były sprzedawane z wykorzystaniem fikcyjnych faktur. Specjaliści potwierdzili, że w jednym z magazynów w woj. mazowieckim sprzedawane towary były podróbkami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akcja KAS. Ujawniono 80 tys. podróbek

Funkcjonariusze KAS z Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie natrafili na blisko 80 tys. szt. podrabianej odzieży, galanterii i obuwia. Wśród podróbek znalazły się: koszulki, bluzy, spodnie, czapki, dresy, bielizna, galanteria, obuwie, a nawet próbki perfum z logo największych światowych marek modowych.

Zajęty towar transportowano do magazynów tirem i załadowanymi po dach dwoma busami.

Grozi im do 5 lat więzienia

Działania funkcjonariuszy KAS zapobiegły wielomilionowym stratom Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonych podatków. Przestępcy zamiast wielomilionowych zysków, ponieśli wyłącznie straty związane z jego pozyskaniem.

Za wprowadzanie do obrotu towarów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Sprawa jest rozwojowa i trwają dalsze czynności.

Kupują podróbki, aby oszczędzić

Blisko 20 proc. Polaków otwarcie przyznaje, że kupuje produkty z podrobionymi znakami towarowymi znanych marek. W większości są to ubrania, buty i kosmetyki. Najczęściej wskazywaną motywacją jest oszczędność.

Jak wynika z sondażu UCE Research i Syno Poland, przeprowadzonego dla Grupy Modern Commerce, 19,2 proc. rodaków otwarcie przyznaje, że nabywa podróbki. 10,9 proc. ankietowanych twierdzi, że nie pamięta, czy to robi.

Tracą na tym nie tylko producenci. Od sprzedaży legalnych produktów są przecież odprowadzane podatki. Z tego tytułu straty budżetowe unijnych państw dochodzą nawet do 15 mld euro rocznie.

Źródło artykułu:WP Finanse
kaspodróbkipodatki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)