Prześwietlili pociąg z Białorusi. Oto co w nim znaleźli
Funkcjonariusze KAS z kolejowego polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Siemianówce w województwie podlaskim udaremnili przemyt 4,2 tys. paczek papierosów, ukrytych w wagonach-cysternach. Szacunkowa wartość rynkowa papierosów sięga 60 tys. zł.
KAS udaremniła przemyt papierosów w pociągu towarowym z Białorusi
Pociąg towarowy wjeżdżający z Białorusi do Polski został prześwietlony skanerem rtg przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Siemianówce. Analiza obrazu wykazała, że w dwóch kolejowych cysternach mogą być ukryte przemycane papierosy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zmieni się lotnicza mapa świata po wojnie w Ukrainie? "Chiny mają szansę stać się jeszcze większym rynkiem"
Gigantyczny przemyt papierosów
Wagony zostały szczegółowo sprawdzone. Pod tzw. płaszczem ochronnym dwóch cystern mundurowi znaleźli 4,2 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Wartość rynkowa zabezpieczonych papierosów to blisko 60 tys. zł. Sprawę prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku.
Bardzo podobny przemyt papierosów podlaska KAS udaremniła w Siemianówce we wrześniu. Wtedy było to ponad 3,5 tys. paczek. W lipcu udaremniono tam z kolei przemyt 23 tys. paczek papierosów w kontenerach z płytą wiórową.
Pod koniec sierpnia w sąsiedniej Kuźnicy 25 tys. paczek papierosów przemytnicy ukryli z kolei w ładunku zrębków drewna. Kilka miesięcy temu również w Kuźnicy, w pięciu wagonach pociągu towarowego (tzw. węglarkach z węglem jadących z Kazachstanu), funkcjonariusze KAS znaleźli w sumie 11 tys. paczek nielegalnych papierosów. Kontrole przynoszą efekty - szara strefa wyrobów tytoniowych z roku na rok się zmniejsza.
Służby zlikwidowały szlak przemytniczy
Na początku listopada polskie służby pochwaliły się, że w lipcu i pod koniec października przejęły w sumie ponad 37 milionów sztuk papierosów bez akcyzy, wartych ponad 28 milionów złotych. Akcja miała doprowadzić do zlikwidowania szlaku przemytniczego.
Akcję przeprowadziły Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji. Podkom. Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego CBŚP przekazał, że sprawa zaczęła się, gdy w lipcu funkcjonariusze CBŚP i mazowieckiej KAS odkryli w magazynie stolarni w województwie wielkopolskim papierosy bez polskich znaków akcyzy.
W efekcie funkcjonariusze przejęli ponad 7,5 mln sztuk nielegalnych papierosów. Z oznaczeń na papierosach wynikało, że towar mógł być wyprodukowany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na bazie tej akcji prokuratura w Poznaniu wszczęła śledztwo, które miało swój epilog - dodał.
Pod koniec października funkcjonariusze CBŚP i KAS przeszukali dwa kontenery znajdujące się w porcie w Gdańsku. Podczas akcji zabezpieczono blisko 30 mln szt. papierosów bez polskich znaków skarbowych. Jak ustalili funkcjonariusze, papierosy trafiły do polskiego portu przez Oman z Dubaju.
