Podrożeje kolejna autostrada w Polsce. Tym razem odcinek A4 łączący dwie aglomeracje
Koncesjonariusz 60-kilometrowego odcinka A4 Katowice-Kraków szykuje się do podniesienia opłat za przejazd trasą. Stalexport Autostrada Małopolska S.A. złożył już w tej sprawie wniosek o zgodę od GDDKiA. Uzyskanie jej będzie jednak formalnością. Jeśli nie stanie się nic przełomowego, ceny "biletów" wzrosną 4 lipca.
"Do zmiany stawek za przejazd zmusza nas wzrost kosztów utrzymania autostrady i prowadzenia inwestycji, związany m.in.z szybko rosnącymi w ostatnim czasie cenami usług, materiałów budowlanych czy nośników energii" - argumentuje Rafał Czechowski, rzecznik pasowy spółki Stalexport Autostrada Małopolska.
Czytaj także: Mandatów jest mniej, ale za to jakie! Oto jak niepokorni kierowcy zasilą budżet państwa
Zarządca koncesyjnego odcinka A4 Katowice-Kraków chce na nim podnieść opłaty dla pojazdów kategorii 1 (innymi niż motocykle) z 12 do 13 zł. Dla cięższych i większych kategorii 2, 3, 4 i 5 opłaty podskoczą z 35 do 40 zł.
Sytuacja wydaje się przesądzona. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie miała możliwości, by zablokować tegoroczne podwyżki na koncesyjnym fragmencie A2. Chociaż publicznie je skrytykowała.
Jak ominąć podwyżek opłat na autostradzie A4?
Zarządca A4 Katowice-Kraków pozostawia drogę do ominięcie podwyżek dla pojazdów kategorii 1, do której zaliczają się m.in. samochody osobowe. Wystarczy skorzystać z elektronicznego poboru opat A4Go i Telepass oraz videotollingu z aplikacjami: Autopay, SkyCash, mPay, IKO oraz z kartami ORLEN Flota.
"Od 4 lipca 2022 r. opłaty dla tego typu transakcji będą o 3 zł niższe, czyli wyniosą 10 zł na każdym PPO. Taka stawka za przejazd obowiązywała w przypadku samochodów osobowych siedem lat temu" - informuje Stalexport Autostrada Małopolska. Promocyjne ceny mają być wprowadzone także dla pojazdów kategorii 2 i 3, ale spółka SAM chce je jeszcze omówić z GDDKiA.