Nie wszyscy słyszeli o e-TOLL. Posypały się mandaty za "darmowy" przejazd autostradą
Z początkiem grudnia 2021 r. na stałe podniosły się szlabany na płatnych odcinkach państwowych autostrad A2 (Konin-Stryków) oraz A4 (Gliwice-Wrocław). Nie oznacza to jednak, że stały się darmowe. Kierowców, którzy nie słyszeli o e-Toll, czeka niemiła niespodzianka. Sypią się mandaty, o czym informuje "Gazeta Wyborcza".
Przed 1 grudnia 2021 r. za przejazd wspomnianymi odcinkami A2 i A4 płaciło się na bramkach. Bez pobranego biletu szlaban na wjeździe płatnej autostrady się nie podniósł. A na wyjeździe — bez uiszczenia opłaty w okienku.
Sytuacja z początkiem grudnia się jednak zmieniła. Od tego momentu za pobieranie opłat autostradowych odpowiada tylko i wyłącznie e-TOLL. Za przejazd płaci się przy pomocy m.in. rządowych aplikacji mobilnych na smartfony e-TOLL PL oraz e-TOLL PL BILET. Jest też możliwość kupna papierowego biletu autostradowego na wybranych stacjach paliw. Głównie w sieci PKN Orlen.
O zmianach w poborze opłat było głośno, ale informacje na ten temat widocznie nie dotarły do wszystkich. Dowodzi tego przykład kierowcy, który skontaktował się z gliwickim oddziałem "Gazety Wyborczej". Michał, o którym mowa w tekście, w święta wybrał się na snowboard do Zwierzyńca. Otwarte bramki zinterpretował opacznie.
Otwarte bramki to nie prezent
- Pomyślałem, że to prezent na święta od rządu. Teraz wiem, że było to bardzo naiwne, ale wjeżdżając na A4 i mijając puste bramki, nie widziałem żadnej informacji o tym, że powinienem mieć nową aplikację. Jeśli ktoś nie przeczytał o tym w mediach, to powinien dowiedzieć się z odpowiednich tablic stojących przy drodze. A takich nie ma — twierdzi pan Michał.
Ważna zmiana dla kierowców. Nasz dziennikarz wykrył błąd. "Już się tym zajmujemy"
Na swoje usprawiedliwienie kierowca powiedział, że mieszka w Holandii. Do rodzinnych Gliwic przyjeżdża raz na kwartał. O zmianach na autostradach A2 oraz A4 nie miał zielonego pojęcia. - Zupełnie nie wiedziałem o nowym systemie płatności, dopiero rodzina w Gliwicach mnie poinformowała, ale już było za późno. Trudno, czekam na mandat — denerwuje się Michał.
E-TOLL: 346 mandatów z autostrady A4
Okazuje się, że kierowców, którzy nie opłacili przejazdów A2 albo A4 jest więcej. Ministerstwo Finansów podało "GW", że od grudnia 2021 r. na odcinku A4 Gliwice-Wrocław skontrolowano 7844 samochody. 346 z nich nie miało uiszczonej opłaty za przejazd. Właściciele aut zostali ukarani.
Za nieopłaconą podróż państwowymi autostradami, które są płatne, grozi 500 złotych mandatu. MF przypomina jednak, że za przejazd można zapłacić w ciągu 72 godzin po zjechaniu z trasy. - Wtedy opłata dodatkowa nie zostanie naliczona — przekonuje MF.