Polacy rekordzistami oszczędności?

Oszczędności gospodarstw domowych osiągnęły na koniec III kwartału 2009 r. rekordową wartość 758 mld zł.

Polacy rekordzistami oszczędności?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

25.01.2010 11:26

Trzeci kwartał ubiegłego roku był kolejnym z rzędu okresem wzrostu wartości oszczędności zgromadzonych przez gospodarstwa domowe w Polsce. Tym razem przyrost przekroczył +30 mld PLN, co daje dynamikę na poziomie +4,2%. Łączna suma oszczędności, na którą składają się akcje, obligacje i bony skarbowe, środki na drugofilarowych kontach emerytalnych, jednostki i tytuły uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, gotówka w obiegu oraz depozyty bankowe, wyniosła 30 września 758 mld PLN. Tym samym padł kolejny rekord - nigdy wartość środków przeznaczonych przez gospodarstwa domowe na przyszłą konsumpcję nie była wyższa, ale do tego bieżący rok zdołał nas już nieco przyzwyczaić.

Za sprawą wakacyjnych zwyżek cen akcji notowanych na warszawskiej giełdzie (WIG zyskiwał w lipcu i sierpniu odpowiednio +15,9% i +7,6%), z punktu widzenia dynamiki, najlepiej ponownie wypadły segmenty powiązane z rynkiem akcji. O blisko 18% rosły nasze oszczędności ulokowane w akcjach za pośrednictwem biur maklerskich, +14,2% to dynamika aktywów funduszy inwestycyjnych oferowanych przez krajowe TFI, zaś o +11,8% rosły środki zgromadzone w ramach oferty inwestycyjnej firm ubezpieczeniowych. Dwucyfrowy wzrost odnotował również segment o najniższej płynności, czyli środki zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych (+10,1%). Z uwagi na to, że kapitał emerytalny to pod względem wartości drugi segment naszych oszczędności, dynamika ta wystarczyła do tego by kapitał w OFE odpowiadał za połowę zwyżki oszczędności ogółem.

Obraz
© Struktura oszczędności gospodarstw domowych w 2009 r.

Dwucyfrowym wzrostom aktywów OFE, funduszy inwestycyjnych oraz ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych towarzyszyła dużo niższa dynamika środków pozyskanych z polskiego rynku przez zagraniczne firmy inwestycyjne. Według informacji pozyskiwanych przez nas co miesiąc od 11 instytucji ulokowaliśmy za ich pośrednictwem 2,2 mld PLN, czyli o +8,5% więcej niż w połowie 2009 roku. Wpływ na niższą dynamikę miało umocnienie złotego względem euro i amerykańskiego dolara, czyli dwóch podstawowych walut w ofercie zagranicznych firm inwestycyjnych. Proces ten był szczególnie widoczny w lipcu, gdy złoty zyskiwał na wartości po około 7% (w sierpniu 1,5% wobec euro i 2,9% wobec dolara), co przyczyniło się do istotnego ograniczenia zysków z zagranicznych inwestycji.

Najsłabiej w trzecim kwartale wypadły inwestycje w obligacje i bony skarbowe, środki zgromadzone w bankach oraz gotówka w obiegu. W ich przypadku dynamika wyniosła odpowiednio +3,2%, +0,4% a wartość środków pozostających poza systemem bankowym jako jedyna spadła o -2,8%. Niższa dynamika oznacza oczywiście zmniejszenie udziału w strukturze, choć nadal decydującą rolę dla naszych oszczędności odgrywają banki - wartość środków ulokowanych przez gospodarstwa domowe na rachunkach bieżących oraz lokatach nadal stanowi blisko 50% kwoty oszczędności ogółem.

W naszej ocenie stabilizacja, bądź dalsza poprawa sytuacji gospodarczej, odegrają istotną rolę w kształtowaniu się struktury oszczędności w kolejnych okresach. Banki, które w kryzysie tocząc między sobą swoistą wojnę, zgromadziły olbrzymią bazę depozytową będą coraz mocniej rozglądały się za bardziej efektywnym wykorzystaniem tych środków. Z czasem ich przychylność ponownie zyskają produkty inwestycyjne, co przełoży się na przesunięcie środków z depozytów do funduszy inwestycyjnych. O tym jaka może być skala tego zjawiska niech świadczy fakt, że w najlepszym dla funduszy momencie relacja ich aktywów do depozytów detalicznych wynosiła 55%. Dziś zarządzane przez TFI aktywa osób fizycznych to zaledwie 20% środków trzymanych na rachunkach i lokatach bankowych.

Zespół Analiz Online

funduszedepozytyoszczędzanie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)