Polska chce do końca roku dopiąć sprawę patentu i sądu

Mam nadzieję, że do końca polskiej prezydencji uda się uzgodnić jednolity patent oraz umowę ws. sądu patentowego - powiedział wiceminister gospodarki Marcin Korolec. Sąd będzie finansowany przez 25 krajów, które zdecydowały się na wspólny patent, w tym Polskę.

Polska chce do końca roku dopiąć sprawę patentu i sądu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

29.09.2011 | aktual.: 29.09.2011 15:58

- Jestem optymistą, jeśli chodzi o przebieg dotychczasowych rozmów i mam nadzieję, że całość pakietu związanego z patentem, a więc dwa rozporządzenia, które są w tej chwili dyskutowane pomiędzy Radą UE a Parlamentem Europejskim, jak również umowa międzynarodowa (ws. sądu patentowego - PAP), która jest dyskutowana pomiędzy 25 państwa członkowskimi, uda nam się uzgodnić do końca polskiej prezydencji - powiedział Korolec w czwartek w Brukseli. Wiceminister, który uczestniczył w konferencji prasowej w przerwie spotkania ministrów ds. konkurencyjności, zastrzegł jednocześnie, że "negocjacje są trudne".

Chodzi o stworzenie sądu i spójnych przepisów rozwiązywania sporów w zakresie jednolitego patentu, który będzie przyznawany przedsiębiorcom w 25 krajach UE, w tym w Polsce. Kraje "25" doszły do porozumienia w sprawie wspólnego patentu pod koniec ubiegłego roku, jednak w marcu Trybunał Sprawiedliwości odrzucił przedstawioną przez nie propozycję wspólnego sądu patentowego. Państwa te chciały, by wspólny sąd, który znajdowałby się w strukturach UE, rozpatrywał sprawy zarówno z zakresu jednolitego patentu, jak i dotychczasowego patentu europejskiego (EPO) - wobec decyzji Trybunału musiały szukać innego rozwiązania.

Korolec przypomniał, że o ustanowieniu wspólnego sądu opartego na umowie międzynarodowej ministrowie z 25 krajów UE zdecydowali na posiedzeniu pod koniec czerwca. Wspólny sąd patentowy 25 krajów, ponieważ formalnie nie będzie sądem unijnym, będzie musiał być finansowany z budżetów krajowych, a nie z budżetu UE. Oznacza to, że na finansowanie sądu będą musiały zgodzić się parlamenty narodowe.

- Jeżeli nie będzie wspólnego sądownictwa, to jednolity patent nie będzie skuteczny - wyjaśniło unijne źródło. Dodało, że mimo to jest duże poparcie dla utworzenia wspólnego sądu. Wyjaśniło, że wspólny sąd może z czasem sam się finansować, ale na początku będzie potrzebować środków budżetowych.

- Oczywiście mamy dzisiaj czas, w którym musimy gospodarować w sposób racjonalny groszem publicznym, ale nie myślę, żeby kwestia finansowania była tą kwestią, która sprawi, że nie da się osiągnąć dobrego porozumienia (ws. patentu i sądu - PAP) do końca roku - powiedział Korolec pytany o skłonność krajów "25" do finansowania wspólnego sądu ze swoich budżetów.

Mimo wieloletnich dyskusji na forum UE do wspólnego patentu nie udało się przekonać wszystkich 27 krajów, dlatego 25 krajów zawiązało tzw. wzmocnioną współpracę, na co zezwala traktat z Lizbony. Do współpracy nie przystąpiły Hiszpania i Włochy, które nie chciały zgodzić się na trzyjęzyczny system patentu oparty na języku angielskim, francuskim i niemieckim.

Koszt ochrony patentowej w obecnym systemie w Europie wynosi ponad 20 tys. euro dla pojedynczego patentu; podczas gdy w USA - poniżej 2 tys. euro.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)