17.06. Warszawa (PAP) - Piątkowe i czwartkowe dane GUS wskazują, że polska gospodarka nie przegrzewa się, wzrost gospodarczy jest stabilny, a inflacja CPI znajduje się w okolicach swojego szczytu - wynika z raportu Barclays Capital. Autorzy raportu prognozują, że RPP podniesie stopy o 25 pb w III kwartale 2011 r., po czym nastąpi długi okres, w którym stopy pozostaną bez zmian.
"Dane o produkcji wskazują, że wzrost jest stabilny, a inflacja mogła osiągnąć szczyt. (...) Maj to drugi miesiąc mocnego wzrostu produkcji po okresie spowolnienia w IV kw. 2010 i I kw. 2011 r. Jednak obniżająca się od kilku miesięcy ścieżka PMI sugeruje, że możliwe jest pewne spowolnienie dynamiki produkcji przemysłowej w tym kwartale. Ogólny wzrost gospodarczy jest stabilny, bez oznak przegrzewania. Dane o płacach potwierdzają, że rynek pracy nie przegrzewa się, gdyż realne płace w ciągu roku obniżyły się" - napisano w piątkowym raporcie.
"Wydaje się, że inflacja PPI sięgnęła szczytu w marcu, jednak dokładna kompozycja PPI nie jest jeszcze znana. Sądzimy, że może to wskazywać, że inflacja CPI zbliża się do swojego szczytu. CPI w maju wystrzelił do 5,0 proc., głównie ze względu na przyspieszenie cen żywności. Wzrosty cen energii też miały swoje znaczenie, choć nie w maju. Co więcej, inflacja bazowa wzrosła, ale pozostaje na stosunkowo oswojonym poziomie (prawdopodobnie 2,4 proc. rdr w maju). Zważywszy na to, że światowe ceny żywności i energii ustabilizowały się, sądzimy, że w Polsce presje inflacyjne się obniżą" - dodano.
"RPP ogłosiła, że planuje kilkumiesięczną przerwę, by ocenić efekty dotychczasowych podwyżek. Niespodziewany wyskok inflacji w maju stanowi wyzwanie dla decyzji o pauzie. Jednak większość wskaźników ekonomicznych wskazuje, że polska gospodarka nie przegrzewa się, a presja popytowa nie wypycha inflacji w górę. Te trendy dają NBP większą przestrzeń do wstrzymania się z podwyżkami przez kilka miesięcy. Spodziewamy się jeszcze jednej podwyżki o 25 pb w III kw., a potem nastąpi długi okres, w którym stopy pozostaną bez zmian" - napisano w raporcie.
Według danych GUS produkcja sprzedana przemysłu w maju 2011 r. była o 7,7 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym miesiącem 2010 roku i o 2,6 proc. wyższa niż w kwietniu br. GUS w czwartek podał, że przeciętne wynagrodzenie brutto w maju wzrosło o 4,1 proc. rdr, a mdm spadło o 3,2 proc. W środę GUS podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrosły o 5,0 proc. w stosunku do maja 2010 roku, a w porównaniu z kwietniem 2011 r. wzrosły o 0,6 proc. (PAP)
fdu/ jtt/
