Polska otrzymuje rosyjski gaz dostarczany przez Ukrainę

Dostawy rosyjskiego gazu do Polski przez
Ukrainę wznowiono w środę rano. Gaz płynie przez polsko-ukraińskie
przejście w Drozdowiczach - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa
Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Dostawy rosyjskiego gazu do Polski przez Ukrainę wznowiono w środę rano. Gaz płynie przez polsko-ukraińskie przejście w Drozdowiczach - poinformowała rzeczniczka Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska.

Zapewniła, że ilość przesyłanego przez Ukrainę do Polski rosyjskiego gazu ciągle wzrasta.

Gaz-System nie był jednak w stanie podać dokładnych informacji na temat ilości i ciśnienia gazu. Mają być one znane dopiero w czwartek.

Po dwóch tygodniach przerwy rosyjski gaz zaczął we wtorek docierać przez Ukrainę do państw Unii Europejskiej.

Gazprom odkręcił kurki o godz. 10.00 czasu moskiewskiego (8.00 czasu polskiego); wkrótce potem ukraińscy operatorzy potwierdzili, że dostali gaz, a o godzinie 12.00 o otrzymaniu paliwa informowała Słowacja, później zaś Węgry.

Gazowe potrzeby Unii Europejskiej zostaną zaspokojone dopiero po trzech-czterech dniach regularnych dostaw rosyjskiego gazu - ocenił we wtorek w Brukseli przedstawiciel czeskiego przewodnictwa w UE.

Wyrażając zadowolenie ze wznowienia dostaw rosyjskiego gazu do UE, przewodniczący Komisji Europejskiej (KE) Jose Manuel Barroso zapowiedział we wtorek, że Unia wyciągnie wnioski na przyszłość z kryzysu gazowego, a postawy Rosji i Ukrainy "nigdy nie zapomni".

1 stycznia Gazprom wstrzymał dostawy gazu na Ukrainę, uzasadniając to brakiem kontraktu na 2009 rok i długami Naftohazu za paliwo dostarczone w 2008 roku. 7 stycznia rosyjski koncern przerwał tranzyt gazu przez terytorium Ukrainy do innych krajów Europy, co z kolei uzasadnił bezprawnym przejmowaniem tego surowca przez stronę ukraińską i wyłączeniem przez nią rurociągów, którymi transportowane było rosyjskie paliwo.

Ukraina zaprzeczyła, by kradła gaz przeznaczony dla innych odbiorców europejskich, a odpowiedzialnością za przerwanie tranzytu rosyjskiego paliwa obarczyła Gazprom.

W poniedziałek w Moskwie podpisano porozumienie o dostawach rosyjskiego gazu na Ukrainę i jego tranzycie przez ukraińskie terytorium do Europy w latach 2009-2019.

Umowy przewidują, iż oba kraje z dniem 1 stycznia 2009 roku przechodzą na "rynkową, europejską formułę cen" za dostawy rosyjskiego gazu na Ukrainę i jego tranzyt przez ukraińskie terytorium do Europy.

W 2009 roku Gazprom udzielił Naftohazowi 20-procentowego rabatu. W zamian strona ukraińska zgodziła się na utrzymanie w tym roku preferencyjnej stawki z 2008 roku za przesył rosyjskiego gazu przez Ukrainę (1,7 USD za przetransportowanie 1000 metrów sześciennych na odległość 100 km).

Z dostaw paliwa na Ukrainę wyeliminowane zostały struktury pośredniczące, w tym spółka RosUkrEnergo.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł