Polski eksperyment w projektowaniu gier mobilnych

"Dekompresja" będzie polską grą mobilną utrzymaną w konwencji science fiction. W zamierzeniu twórców ma to być w pełni trójwymiarowa sieciowa strzelanka z widokiem z góry. "Mamy dość kreskówkowej grafiki i pastelowych kolorów" - twierdzą twórcy krytykujący dostępne na rynku tytuły za graficzną oprawę. Akcja gry ma być osadzona na statkach kosmicznych, planetarnych stacjach wydobywczych i odległych księżycach. Twórcy przyznają się do inspiracji klasyką gatunku, m.in. filmami "Obcy" i "Pamięć absolutna".

"Dekompresja" ma pozwalać na rywalizację graczy w jednym z trzech trybów rozgrywki: Deathmatch, Team Deatchmatch oraz Capture the Flag. Do gry w "Dekompresję" wymagany będzie telefon komórkowy lub tablet z systemem iOS, Android lub Windows Phone, a także zewnętrzny kontroler, przez co urządzenie mobilne ma pełnić funkcję miniaturowej kontroli. Docelowo dostęp do gry będzie wymagał jednorazowej opłaty - twórcy zdecydowanie odcinają się od mikropłatności powszechnie stosowanych w najpopularniejszych obecnie grach mobilnych i sieciowych.

Nad "Dekompresją" pracuje nowo powstałe studio Sathra Games, założone przez cztery osoby z Warszawy i Krakowa: Miłosza Moczkowskiego, Grzegorza Michalaka, Zbigniewa Grzędowicza oraz Macieja Jaworskiego. Łączny koszt opracowania gry szacują mniej więcej na 90 tys. zł; sami zainwestowali już 40 tys. zł, a brakujące fundusze chcą uzyskać za pośrednictwem finansowania społecznościowego. Dotychczas udało im się zebrać blisko 40 proc. zakładanej kwoty. Zbiórka w serwisie Polak Potrafi zakończy się 16 maja. (PAP)

kflo/ mk/ bk/