Polski Ład namiesza w rozliczeniach. Firmy muszą podjąć ważną decyzję
Przedsiębiorcy mają czas do 20 lutego 2022 r., by wybrać formę opodatkowania w ramach Polskiego Ładu. To niesie jednak za sobą pewne ryzyko, a część z nich może podjąć złą decyzję. Okazuje się bowiem, że do 13 tys. zł dochodu opłaca się skala, ale już powyżej tej kwoty korzystniej będzie wybrać podatek liniowy.
Nowy rok, stare dylematy
Wraz z początkiem roku w życie wszedł Polski Ład, a wraz z nim zmiany w przepisach, które przyprawiają przedsiębiorców o zawrót głowy. Reforma podatkowa rządu wprowadziła m.in. nowe stawki składki zdrowotnej, które podważają dotychczasowe rozwiązania.
Do tej pory wybór był prosty. Można było postawić na rozliczenie według skali podatkowej, stawkami 17 i 32 proc., 19-proc. podatkiem liniowym lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, który w zależności od rodzaju prowadzonej działalności wynosi od 2 proc. do 17 proc. - wyjaśnia "Rzeczpospolita". Teraz do każdej taryfy dochodzą dodatkowo nowe stawki 4,9 i 9 proc.
– Po zmianach przewidzianych w Polskim Ładzie przedsiębiorcy będą musieli rozstrzygnąć, która z trzech form opodatkowania i związanych z nimi pięcioma stawkami składki zdrowotnej będzie dla nich najkorzystniejsza – tłumaczy w rozmowie z dziennikiem Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Kulisy zakupu Pegasusa. Polityk PiS zaskakuje: Są nowe fakty
Wnioski są proste. Jeżeli firma generuje wysokie koszty, wówczas najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie pozostanie na skali podatkowej. Jest jeden warunek. Dochody przedsiębiorstwa nie powinny przekraczać około 13 tys. zł miesięcznie. Powyżej tej kwoty korzystny stanie się dla nich podatek liniowy.
Jak pisaliśmy w money.pl, przed wyborem formy opodatkowania należy zastanowić się, jak duże będą wydatki związane z działalnością gospodarczą i czy mogą być wyższe niż przychody. Znaczenie ma też np. kwestia rozliczania się z małżonkiem (tylko opodatkowanie na zasadach ogólnych).
Polski Ład od nowego roku wprowadza duże zmiany podatkowe. Dlatego od wielu tygodni doradcy i biura rachunkowe dokonują różnych symulacji, by sprawdzić, co w przypadku konkretnych przedsiębiorców bardziej im się opłaca.