Polski złoty w cenowym potrzasku
Rynek krajowy pozostawał pod wpływem zachowań globalnych. Wspólna waluta osiągnęła maksimum na poziomie 3,8787, a dolar 3,0421.
05.12.2008 08:44
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Dzisiejsze notowania azjatyckie przyniosły nieznaczną deprecjację waluty amerykańskiej. Minimum euro wyniosło 1,2731. Dziś poznamy z największej gospodarki Europy sprzedaż detaliczną za październik. Oczekuje się odczytu na poziomie 0,4 % m/m. Jednak ze względu na okres, którego informacja ta dotyczy może nie mieć ona wpływu na rynek. Z Eurolandu nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym. W związku z tym do czasu publikacji informacji z USA rynek może pozostawać w ograniczonym zakresie zmian. Zza Oceanu poznamy informacje z rynku pracy. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w listopadzie prognozuje się na poziomie (-300) tys., przy wcześniejszych (-240). Stopę bezrobocia szacuje się na 6,8% r/r. Potwierdzenie tych informacji wskazywałoby na poważne problemy rynku pracy w USA. Giełda w Nowym Jorku straciła na wartości. Indeks Dow Jones 8376,24 pkt., tj. (-2,51)%.
Złoto straciło na wartości osiągając minimum na poziomie 764,03 usd/oz.
O godzinie 07.59 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2777 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: wczorajsze dynamiczne podbicie cen z obszaru lokalnych dołków 1,2550 - 1,2600 oddaliło nas od aprecjacji dolara w kierunku rekordowych cen 1,2330 - 1,2380. Osłabienie waluty amerykańskiej względem euro obserwowane w końcowej fazie wczorajszego handlu sięgnęło poziomu 1,2847 i miało skalę aż 300 punktów! Doszło w związku z tym po pierwsze do umocnienia obozu byków (zwolenników słabszego dolara), po drugie do powrotu cen w obszar charakterystycznej od kilku tygodni konsolidacji. Poranny obraz na wskaźnikach technicznych intra day cały czas generuje neutralny przebieg, co świadczy o utrzymującej się względnej równowadze pomiędzy popytem i podażą. Najbliższe miejsca charakterystyczne: opór 1,2847, lokalne wsparcie 1,2730. Wczorajszy ruch i relatywnie płytkie odreagowanie wskazuje, że najbliższe godziny mogą przynieść próbę powrotu powyżej figury 1,2800.
RYNEK KRAJOWY
Rynek krajowy pozostawał pod wpływem zachowań globalnych. Wspólna waluta osiągnęła maksimum na poziomie 3,8787, a dolar 3,0421. Dziś nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. W związku z tym rynek nasz powinien pozostać w dotychczasowym trendzie. Giełda w Warszawie zyskała na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 1764,51 pkt., tj. 3,79%. Ze względu na przebieg notowań za Oceanem dzisiejszy popyt może nie zrównoważyć podaży.
O godzinie 08.10 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8740, a za dolara 3,0324 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: USD/PLN - godziny sesji nocnej przyniosły wyraźniejsze wycofanie się cen. Dołek wygenerowany został na poziomie 2,9950, co przy wczorajszym szczycie 3,0929 może robić wrażenie. Spadki kursu to zasługa głównie silnej deprecjacji dolara na świecie. Z technicznego punktu widzenia zburzony został pewien schemat, rysująca się formacja. Obecnie najbliższy opór zlokalizowany jest na wysokości 3,0550 - 3,0600, wsparcie natomiast wyznacza zasięg wczorajszego dołka. Obraz techniczny tej pary nie pozwala wykluczyć kolejnego osunięcia się cen w rejon figury 3,0000. Na rynku pary EUR/PLN nadal bez rozstrzygnięcia. Ceny kurczowo trzymają się górnego zakresu ostatnich zmian. Z technicznego punktu widzenia cały czas istnieje ryzyko dalszych wzrostów. Obraz wskaźników intra day cały czas jest dość wygrzany, co ogranicza miejsce do dalszych wzrostów. Można w związku z tym przyjąć, że podobnie jak wczoraj na rynku przewagę mieć będą zwolennicy słabszego złotego, a barierą ograniczającą
dalszą deprecjację będzie obszar 3,8750 - 3,8930.
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
Część makroekonomiczna: Maciej Kowal
ECM S.A.
| Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej. |
| --- |