Ponad 10 lat walki o dom. Dramatyczne skutki umowy z oszustem

Będąca w kłopotach starsza kobieta znalazła przed laty ogłoszenie o pożyczkach dla każdego. Rafał K. obiecał pomoc, ale chciał, by zabezpieczeniem był dom. Pożyczka miała wynosić 40 tys. zł. O bulwersującej i pełnej zwrotów sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".

EmerytkaEmerytka nie zdawała sobie sprawy, co faktycznie podpisuje.
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
Katarzyna Izdebska-Białka

Kobieta, po wizycie u notariusza, dostała do ręki 36 tys. zł, 4 tys. poszły na koszty prawne. Kobieta, która - jak twierdziła - umowy nie przeczytała, bo języka prawniczego nie rozumie, podpisała de facto umowę sprzedaży domu za 120 tys. zł. Rzeczywista wartość domu miała być jednak dużo wyższa.

Z kolei Rafał K., po wizycie u notariusza, sam zaciągnął pożyczkę w banku pod hipotekę domu.

O tym, że nieruchomość pod Krakowem nie należy do emerytki, ta dowiedziała się, kiedy 10 lat temu na jej terenie chciała postawić garaż. Poszła do urzędu - tam została poinformowana, że nieruchomość ma innego właściciela.

Obejrzyj także: Nowe prawo budowlane. Będzie łatwiej postawić mały dom, wystarczy zgłoszenie

Emerytka, wsparta przez rodzinę, postanowiła walczyć. Kobiecie udało się przekonać sąd, że padła ofiarą oszustwa. Na jej korzyść przemawiał m.in. harmonogram spłat, który otrzymała od Rafała K. i dowody wpłat rat, czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Sprawa była głośna. Sąd w 2013 r. unieważnił akt notarialny sprzedaży domu, o czym informowaliśmy w WP Finanse, a kobieta o tym, że została oszukana, poinformowała bank. "Wyborcza" podkreśla, że nie było to końcem jej kłopotów. Jako że Rafał K. nie spłacał pożyczki pod zastaw domu, bank chciał zrealizowania hipoteki. I tu znów emerytka musiała udać się do sądu. Mimo niekorzystnych dla niej wyroków, jej obrońca zapowiada złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. "Wyborcza" jednak otrzymała od banku zapewnienie, że ten jeszcze raz przyjrzy się sprawie.

Przestępcy niejednokrotnie próbują wykorzystać ludzi - pisaliśmy o tym, że ludzie w jednej chwili tracili dorobek życia. W umowach na wysoko oprocentowane pożyczki znajdował się zapis dotyczący przewłaszczenia nieruchomości. Ludzie nie zdawali sobie sprawy, że tracą własność nieruchomości już z chwilą podpisania aktu notarialnego umowy pożyczki.

Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów