Popyt na kredyty hipoteczne nie maleje. Co z cenami mieszkań?

Pomimo zaostrzenia przez banki polityki kredytowej, popyt na kredyty hipoteczne nie maleje, a wręcz przeciwnie. Również na rynku mieszkaniowym odnotowano wzrosty zarówno w sprzedaży, jak i w budownictwie nowych lokali. Mniej optymistyczne są informacje odnośnie do zmian w cenach mieszkań. Czy Polski rynek nieruchomości czeka kryzys?

Popyt na kredyty hipoteczne nie maleje. Co z cenami mieszkań?
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Kawka/East News

Po kredyt hipoteczny w polskich bankach, niemal ustawiają się kolejki. Jak wynika z najnowszego raportu AMRON-SARFiN (Centrum wiedzy o rynku nieruchomości) w II kwartale 2019 r., odnotowano rekordowy popyt na kredyty hipoteczne. Polacy zaciągnęli kredyty na kwotę ponad 16 mld zł.

Równie dobrze w tym okresie miał się rynek nieruchomości oraz sektor budownictwa mieszkaniowego. W II kwartale 2019 r. oddano do użytkowania ponad 47 tys. lokali mieszkalnych. Równocześnie wydano pozwolenie na budowę aż 71 tys. mieszkań, tym samym odnotowując absolutny rekord.

Wartość akcji kredytowej w górę

W III kwartale 2019 r. tempo w udzielaniu kredytów hipotecznych nie zmalało. Według raportu BIK w lipcu 2019 r. do banków wpłynęło ponad 41 tys. wniosków o kredyt mieszkaniowy. Odnotowano także, że kwota wnioskowanego kredytu w tym czasie była o 9,4 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Zainteresowanie kredytami hipotecznymi wciąż wzrasta pomimo tego, że z miesiąca na miesiąc stają się one coraz droższe i trudniej dostępne. W drugim kwartale 2019 r. średnia wartość udzielanego kredytu wzrosła i teraz wynosi prawie 278 tys. zł.

Dlaczego Polacy nadal tak chętnie sięgają po kredyt hipoteczny? Według opinii ekspertów wzrasta chęć w konsumentach na kupno mieszkań o wysokim standardzie. Drugim powodem sięgania po kredyty hipoteczne są stopy procentowe, które aktualnie są niskie i według Adama Glapińskiego, prezesa NBP, sytuacja ta pozostaje stabilna.

Wpływ zarobków a kredyt hipoteczny

Przykładowa trzyosobowa rodzina, w której oboje rodziców ma pracę i zarabia średnią krajową, jest w stanie uzyskać kredyt hipoteczny na około 617 tys. Za taką cenę nabywca jest w stanie kupić wymarzone mieszkanie w mieście.

Przez ostatnie 12 lat znacznie wzrosły dochody Polaków. Z danych GUS wynika, że w 14 Polskich miastach na prawach powiatu zarobki przekroczyły 5 tys. zł. Wzrost wynagrodzeń w połączeniu ze spadkiem kosztu kredytu hipotecznego powoduje, że Polacy nie mają problemów z zakupem własnych czterech kątów pomimo wysokich cen mieszkań.

Wzrost w wynagrodzeniach Polaków wpływa także na ich zdolność kredytową, co ma znaczenie przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny. Biorąc pod uwagę wyżej opisany przykładowy model rodziny, można oszacować, że ich wspólny miesięczny dochód wyniesie 7030 zł. Z takimi zarobkami bez problemu uzyskaliby oni kredyt na mieszkanie z pozytywną decyzją banku.

Rynek mieszkaniowy czeka kryzys?

Wielu ekspertów z branży nieruchomości przewidywało, że rynek mieszkaniowy w Polsce wyhamuje i zacznie spadać sprzedaż nowych lokali. Za takie zmiany miały odpowiadać coraz wyższe ceny mieszkań.

Obecnie jednak GUS nie przewiduje tak drastycznych scenariuszy, jak kryzys na rynku nieruchomości. Wręcz przeciwnie, w Polsce stale rośnie zapotrzebowanie na mieszkania, a liczba ich niestety do tej pory jest zbyt mała. Według specjalistów NBP sektor budownictwa także bije rekordy i znakomicie zaczął się rozwijać.

W II kwartale 2019 r. rozpoczęto o 14,17 proc. budów oraz wydano o ponad 25 proc. pozwoleń na budowę nowych lokali. Wyniki te pokazują, że rynek nieruchomości w Polsce miewa się bardzo dobrze i nic nie wskazuje na to, że dopadnie go kryzys.

Więcej kredytów, wyższe ceny mieszkań?

Pomimo większej liczby mieszkań nie spadają ceny lokali, a wręcz przeciwnie, stale rosną. Porównując kwartał do kwartału wzrost cen, odnotowano w każdym większym mieście. Gdzie dokładnie zaobserwowano największe podwyżki?

• Aglomeracja katowicka – wzrost o 201 zł/mkw.
• Łódź – wzrost o 269 zł/mkw.
• Wrocław – wzrost o 271 zł/mkw.

W skali roku wzrost cen za mieszkanie był jeszcze wyższy i w wielu miastach podrożały nawet o ponad 10 proc. Eksperci AMRON–SARAFiN dodatkowo sprawdzili, jaki metraż lokalu znajdował się w preferencjach Polaków w ubiegłym kwartale.

Według raportu, średnia powierzchnia w tym okresie wynosiła 53,23 mkw. Dodatkowo zaobserwowano, że największych mieszkań (średnio 56 mkw.) nabywcy szukali we Wrocławiu, natomiast najmniejszych (średnio 50 mkw.) w Krakowie i Łodzi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)