Poseł od Tuska co miesiąc na taxi wydaje tysiące!
2 tysiące 125 złotych na taksówki. Tyle poseł Michał Szczerba (35l.) z PO wydawał niemal co miesiąc w 2011 roku na wożenie się. I to z publicznych pieniędzy. Mimo gorszej sytuacji ekonomicznej kraju, zamiast oszczędzać, tak jak muszą to robić zwykli obywatele, poseł Szczerba zwiększył swoje wydatki na ten cel.
08.08.2012 | aktual.: 08.08.2012 06:51
Fakt dotarł do najnowszego zestawienia wydatków posłów na biura poselskie za 2011 rok. W ciągu 10 miesięcy ubiegłego roku poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba na przejazdy taksówkami wydał 21 tysięcy 250 złotych i 7 groszy. Wynika z tego, że miesięcznie za komfort podróżowania z kierowcą posła, podatnicy zapłacili 2 tysiące 125 złotych. W porównaniu z 2010 rokiem, średnie miesięczne wydatki Szczerby na taksówki wzrosły o 13 złotych. Dlaczego poseł tak chętnie korzysta z taksówek? Według aktualnego oświadczenia majątkowego poseł Szczerba nie posiada samochodu. Czy parlamentarzysty nie stać na własny wóz? Raczej go stać, biorąc pod uwagę, że zarabia 10 tys złotych miesięcznie a na koncie ma odłożone 198 tysięcy złotych. Ale po co martwić się o tankowanie, przeglądy, naprawy i miejsce parkingowe, skoro można jeździć nie za swoje, a za pieniądze podatników. W sumie za przejazdy taksówkami wszystkich posłów w ciągu 10 miesięcy zeszłego roku zapłaciliśmy 198 tysięcy złotych.