Powstała koncepcja rozwoju układu komunikacyjnego na Podhalu

Ich zdaniem, wykorzystać do tego należy istniejącą sieć dróg krajowych, wojewódzkich i lokalnych, po przeprowadzeniu koniecznych modernizacji.

Jak przypomniał w czwartek wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela, opracowanie, które będzie teraz przedmiotem obrad zarządu regionu, powstało w obliczu konfliktu z lokalnymi społecznościami po ogłoszeniu przez krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad planów modernizacji odcinka popularnej "zakopianki" (droga krajowa nr 47) od Poronina do Zakopanego.

GDDKiA planowała tam budowę dwupasmowej trasy o parametrach drogi głównej. W obliczu ostrych protestów mieszkańców i lokalnych samorządów pod koniec 2007 roku GDDKiA zdecydowała o czasowym wstrzymaniu prac projektowych dla tego odcinka.

_ Studium daje wiele możliwości; jeśli zostanie przyjęte przez zarząd, stanie się podstawą dalszych prac inwestycyjnych z wykorzystaniem różnych źródeł finansowania _ - zaznaczył wicemarszałek.

Według przeprowadzonych analiz, najkorzystniejszym wariantem komunikacyjnym dla Podhala byłby model rozproszony - promienisty. Zakłada on, że ruch ze zmodernizowanej od strony Krakowa "zakopianki" będzie rozpraszany i kierunkowany już w Nowym Targu, skąd różnymi drogami: krajowymi, wojewódzkimi i lokalnymi byłby prowadzony do Zakopanego i innych miejscowości turystycznych Podhala.

W wariancie tym droga krajowa nr 47 od Poronina do Zakopanego byłaby poszerzona tylko o jeden pas ruchu, wykorzystywany do zjazdów do posesji i dróg podporządkowanych. W samym Zakopanem powinny zostać zmodernizowane drogi wylotowe nr 47 i wojewódzka 958.

Powstałyby też obwodnice Czarnego Dunajca, Mszany Dolnej i Białki Tatrzańskiej. W rozwiązaniu komunikacyjnym wykorzystywana byłaby także zmodernizowana linia kolejowa między Nowym Targiem i Zakopanem oraz nowotarskie lotnisko.