Poziom 2 880 pkt istotnym wsparciem

Notowania kontraktów terminowych wystartowały wczoraj z poziomu 2 893 pkt (-0,45%). Przez większą część sesji kurs FW20M11 oscylował pomiędzy 2 881 – 2 895 pkt. Po godz. 14:30 strona kupująca postanowiła przerwać panujący marazm i odrobić straty w odniesieniu do poprzedniej sesji.

13.04.2011 08:39

Kurs terminowy szybko zwyżkował ustanawiając maksimum sesyjne na 2 910 pkt. Jednak radość popytu nie trwała długo, ponieważ czerwcowa seria kontraktów terminowych szybko zaczęła tracić na wartości. Przed zakończeniem sesji ustanowiono nowe minimum sesyjne na 2 878 pkt, a zamknięcie wypadło na 2 886 pkt (-0,69%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 54,7 tys. sztuk i był o prawie 60% wyższy niż na sesji poniedziałkowej.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Wtorkowa sesja przyniosła dalsze osłabienie nastrojów, jakie obserwujemy od ubiegłego piątku. Na wykresie czerwcowej serii kontraktów terminowych pokazała się świeca-szpulka, która informuje o niezdecydowaniu inwestorów. Gracze wyczekują na rozwój wydarzeń, a siły rynkowe są wyrównane. Ostatnia korekta na indeksie WIG20 zatrzymała się powyżej rocznej linii oporu, która aktualnie stanowi wsparcie, co mogłoby oznaczać ruch powrotny do przełamanego oporu i tym samym oznaczałoby dalszy wzrost kursu.

Jednak w krótkim okresie kurs pozostaje pod presją aktywnej dywergencji bessy pomiędzy wskazaniami RSI i Composite Index, a oscylator trendu (ADX) przyjmujący poziom 33 pkt może być niewystarczający do zatrzymania korekty na bieżących poziomach. Bezpieczna korekta wzrostów zapoczątkowanych 15 marca to 38,2% zniesienia, które wypada na 2 850 pkt i jednocześnie pokrywa się z połową białego korpusu z 1 kwietnia. Wydaje się zatem, że wspomniany poziom lub jego okolice, mogą być atrakcyjne dla kupujących.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)