Poziom stóp bliski "adekwatnemu", decyzja o końcu cyklu po projekcji w VII - Belka (opinia,aktl.)

05.06. Warszawa (PAP) - W obecnej sytuacji koniunkturalnej poziom stóp bliski jest poziomowi "adekwatnemu", zaś decyzja o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych nastąpi po...

05.06. Warszawa (PAP) - W obecnej sytuacji koniunkturalnej poziom stóp bliski jest poziomowi "adekwatnemu", zaś decyzja o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych nastąpi po zapoznaniu się z lipcową projekcją - powiedział prezes NBP Marek Belka.

Poniżej opinie:

RAIFFEISEN BANK (mail)

"W kontekście lipcowego posiedzenia Rada pozostawiła otwarte drzwi do kolejnego cięcia, które w naszej ocenie także wyniesie 25 pb. Co więcej zapowiedziała, że bogatsza o nową projekcję inflacyjną będzie mogła wtedy dokonać bardziej kategorycznych deklaracji odnośnie kształtu polityki pieniężnej w kolejnych kwartałach. Oznacza to, że kształt projekcji wskaże, czy Rada będzie skłonna do kontynuowania obniżek stóp procentowych po sierpniowej przerwie wakacyjnej. W naszej ocenie scenariusz ten jak na razie jest mało prawdopodobny. Sądzimy, że na lipcowym posiedzeniu, obniżając koszt pieniądza do 2,50 proc. Rada będzie chciała zakończyć cykl cięć. Taki scenariusz uprawdopodobniają padające także na dzisiejszej konferencji prasowej sugestie ze strony Rady, wskazujące, że obecny poziom stóp procentowych jest już bliski takiemu, który należy uznać za adekwatny".

WOJCIECH MATYSIAK, PEKAO SA (mail)

"W komunikacie RPP zaznaczyła, że aktywność gospodarcza na świecie w pierwszym kwartale 2013 r. pozostała niska. Zdaniem Rady wstępne dane o PKB w pierwszym kwartale wskazują na nieco silniejsze niż oczekiwano spowolnienie wzrostu gospodarczego. RPP zwróciła uwagę na ponowny spadek inflacji w kwietniu. W komunikacie Rada napisała, że rozpoczęty w listopadzie 2012 r. cykl obniżek stóp procentowych sprzyja ożywieniu gospodarki i ogranicza ryzyko kształtowania się inflacji poniżej celu inflacyjnego w średnim okresie. W porównaniu do majowego komunikatu, w czerwcu nie pojawiło się zdanie mówiące, że decyzje Rady w kolejnych miesiącach będą uzależnione od oceny napływających danych z punktu widzenia prawdopodobieństwa utrzymania się inflacji w średnim okresie wyraźnie poniżej celu NBP. Prezes Narodowego Banku Polskiego M. Belka powiedział jednak na konferencji prasowej, że brak odniesienia w komunikacie do przyszłości nie powinno być interpretowane jako oznaka zakończenia cyklu.

Najistotniejszą informacją z punktu widzenia dalszego kształtu polityki monetarnej, która pojawiła się w ostatnich dniach, jest osłabienie złotego. Utrzymanie się trendu deprecjacji polskiej waluty może mieć wpływ na wzrost inflacji. Osłabienie się złotego ma również wpływ na krótkookresowy wzrost konkurencyjności eksportu. Warto jednak dodać, że w dłuższym horyzoncie z uwagi na wzrost inflacji i w szczególności cen importowanych środków produkcji, pozytywny wpływ słabszej waluty na wzrost gospodarczy będzie ograniczony. Dalsza deprecjacja złotego może wesprzeć siłę "jastrzębiej" części Rady Polityki Pieniężnej i stanowić ważny argument przeciwko dalszym obniżkom stóp procentowych.

Dane opublikowane w maju nie zmieniły naszego średniookresowego scenariusza makroekonomicznego. Oceniamy, że tegoroczne minimum inflacyjne przypadnie na czerwiec, a w drugiej połowie roku inflacja zacznie stopniowo wzrastać. Szacujemy jednak, że powróci ona w granice dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP dopiero na początku przyszłego roku. Spodziewamy się także, że dynamika produkcji przemysłowej w drugim kwartale będzie wyższa od odnotowanej w pierwszym kwartale, a drugie półrocze przyniesie wyraźniejsze ożywienie aktywności w sektorze przemysłowym. Prognozujemy także stopniowy wzrost dynamiki PKB począwszy od drugiego kwartału br.

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej zapozna się z nową średniookresową projekcją inflacji oraz PKB przygotowaną przez zespół analityczny Narodowego Banku Polskiego. Raport ten będzie niewątpliwie ważnym czynnikiem decyzyjnym podczas najbliższego posiedzenia władz monetarnych. Jeżeli wynikiem projekcji będzie inflacja utrzymująca się poniżej celu w całym horyzoncie prognozy oraz niższe niż w projekcji marcowej tempo wzrostu gospodarczego, Rada może zdecydować się na kolejną obniżkę stóp. Prezes NBP M. Belka powiedział, że decyzję o zakończeniu cyklu RPP podejmie po lipcowej projekcji. Dodał, że poziom stóp procentowych jest bliski adekwatnemu w obecnej sytuacji gospodarczej".

BANK MILLENNIUM (mail "Naszym zdaniem, komunikat po posiedzeniu ma niejasną wymowę, chociaż jest nieco mniej "gołębi" niż poprzedni. Obniżka stóp na posiedzeniu w lipcu jest prawdopodobna, jednak będzie ona zależała od wyników projekcji, których Rada jeszcze nie zna. Po posiedzeniu w lipcu oczekujemy stabilizacji stóp procentowych".

PIOTR ŁYSIENIA, BANK POCZTOWY (mail)

"Słabsza niż zakładano w marcowej projekcji aktywność gospodarcza i związana z tym trudna sytuacja na rynku pracy przekonały RPP o konieczności kontynuacji cyklu łagodzenia polityki monetarnej. Niska inflacja oraz brak perspektyw na zwiększenie się presji płacowej w najbliższym okresie również sprzyjały podjęciu decyzji o obniżce stóp procentowych. Złagodzenie wydźwięku komunikatu jest widoczne i wskazuje na zbliżanie się do końca cyklu obniżek stóp procentowych. W podobnym tonie wypowiedział się Prezes Belka, który stwierdził, że RPP zbliża się poziomu stóp, który w obecnej sytuacji gospodarczej można ocenić jako adekwatny. Z drugiej strony w opinii prezesa NBP nie należy jednak interpretować tego jako końca cyklu cięcia stóp procentowych.

Na lipcowym posiedzeniu Rada zapozna się z kolejną projekcją inflacji i PKB i jej wynik "ustawi" politykę pieniężną na najbliższe kwartały. Na chwilę obecną w naszej ocenie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest cięcie o 25 pb i zakończenie cyklu na poziomie 2,50 proc. w lipcu. Przy realizacji takiego scenariusza w kolejnych kwartałach RPP będzie czekać na efekty dotychczasowych obniżek stóp procentowych. Silniejsze obniżki stóp procentowych możliwe byłyby tylko w przypadku wyraźnego pogorszenia się perspektyw gospodarczych w światowej gospodarce, co nie jest obecnie naszym scenariuszem bazowym". (PAP)

map/ jtt/ asa/

Źródło artykułu:PAP
inflacjafinansestopy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)