Poznań. Willa Cegielskiego miała być odrestaurowana, a została rozebrana
Według wcześniejszych zapewnień włodarzy Poznania, willa fabrykanta Hipolita Cegielskiego miała być odrestaurowana. Zostały po niej zaledwie fundamenty.
12.12.2019 | aktual.: 08.05.2022 17:30
Willa Hipolita Cegielskiego stała na tyłach dawnego szpitala na ul. Szkolnej. Cały kompleks poszpitalny wraz z dużym dziedzińcem kupiła w 2017 roku firma Orpea za 40 mln złotych. Planuje stworzyć tam dom seniora z opieką całą dobową i pobytem dziennym. Jego otwarcie jest planowane na przełom 2021/2022.
Wiceprezydent Poznania Bartosz Guss przekonywał, że "w ramach projektu zostanie częściowo odrestaurowane dawne skrzydło klasztoru karmelitanek z połowy XVIII, willa Cegielskiego oraz pozostałości dawnej, średniowiecznej baszty armatniej" - cytuje polityka portal naszemiasto.pl oraz "Głos Wielkopolski".
Z zapowiedzi dotyczącej willi nie zostało nic, tak samo jak z budynku, który, jak podaje "Gazeta Wyborcza" został całkowicie rozebrany. Z dawnego budynku pozostały zaledwie piwnice. Wiceprezydent nie chciał odpowiedzieć dziennikarzom, czy został wprowadzony w błąd. Zamiast tego przysłał oświadczenie, w którym wskazał, że na rozbiórkę "nieoryginalnych elementów" zgodził się konserwator zabytków.
Okazało się, że to prawda. Wszystko odbyło się za wiedzą i przyzwoleniem miejskiej konserwator zabytków Joanny Bielawskiej-Pałczyńskiej. "Ze strony Konserwatora oraz Inwestora nigdy nie padły zapewnienia o odrestaurowaniu budynku willi Cegielskiego" – tłumaczy biuro prasowe, w komunikacie przysłanym "Wyborczej".
Dodano, że budynek "uległ licznym przebudowom (…) i trudno doszukać się w nim formy pierwotnej willi". Bielawska-Pałczyńska zapewniła, że budynek nie posiadał statusu zabytku, a z dawnej willi Cegielskiego pozostały wyłącznie mury w przyziemiu. Dlatego "konserwator dopuścił jego przebudowę przy zachowaniu i ekspozycji reliktów murów pierwotnych piwnic".
Rzeczniczka firmy Orpea Magdalena Michalska napisała, że konstrukcja była w bardzo złym stanie technicznym, dlatego też podjęto decyzję o jego rozbiórce. W miejscu nieistniejącej już willi powstanie herbaciarnia dla mieszkańców Poznania. We wnętrzu natomiast zostaną wyeksponowane pozostałości wilii, a także historia przemysłowca.
Willa Cegielskiego powstała w 1861 roku i była jednym z pierwszych poznańskich budynków, które posiadały instalację wodociągową. Radny Osiedla Stare Miasto Tomasz Dworek, który nagłośnił sprawę, przypomina, że budynku należącym do fabrykanta spotykała się śmietanka polityczna i kulturalna XIX i XX w. W willi bywali m.in. Ignacy Paderewski, Henryk Sienkiewicz czy Julian Fałat.
Radnych Starego Miasta martwi jeszcze kilka innych kwestii dotyczących tej inwestycji. Na przykład to, że nie zostanie odtworzona ceglana neogotycka elewacja od ul. Szkolnej.
- Zamiast architektonicznych detali będzie tynk. Nagle stwierdzono, że cegły są na tyle zniszczone, że nie będą dobrze wyglądały. Chętnie zobaczyłbym tu stosowną ekspertyzę, żeby niesłusznie nie podejrzewać inwestora o zwyczajne cięcia kosztów - wyjaśnia radny Tomasz Dworek
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl