Późniejsze połączenie spółek Polimeksu-Mostostalu zwolni tempo dojścia do 4 proc. rentowności

18.03. Warszawa (PAP) - Opóźnienie procesu przyłączenia spółek zależnych do Polimeksu-Mostostalu zwolni tempo dojścia do 4 proc. rentowności netto - poinformował w czwartek PAP Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu-Mostostalu.

"Opóźnienie procesu połączenia spowolni nam tempo dochodzenia do 4 proc. efektywności netto" - powiedział prezes Jaskóła.

Szef Polimeksu-Mostostalu wierzy jednocześnie, że zaplanowane na czerwiec walne połączeniowe zgodzą się na ten proces i do końca trzeciego kwartału inkorporacja zostanie zarejestrowana.

"Jestem przekonany, że rozdzielenie na dwa plany połączeniowe, czyli sześciu spółek i oddzielnie Naftobudowy zostanie zaakceptowane i że zrobimy to w zakładanym terminie i uda nam się zarejestrować inkorporację sześciu spółek, a dobrze by było, żeby siedmiu, do końca września" - powiedział prezes.

"Im szybciej to zrobimy, tym szybciej będziemy budowali wynik i zwiększymy efektywność naszego działania, tym szybciej będziemy mogli analizować i obniżać koszty naszego funkcjonowania" - dodał.

Zakończone w ostatni piątek walne Polimeksu-Mostostalu odstąpiło od głosowania projektów uchwał połączeniowych, ponieważ nie uzyskano niezbędnej większości 2/3 głosów dla zaakceptowania parytetu wymiany akcji określonego dla Naftobudowy.

W komunikacie po piątkowym walnym Polimex-Mostostal zapowiedział kontynuowanie prac połączeniowych w oparciu o dwie odrębne dokumentacje połączeniowe. Jedną dla Naftobudowy i drugą dla pozostałych sześciu spółek, tj.: Energomontażu-Północ SA, Naftoremontu sp. z o.o., ZRE Kraków sp. z o.o., ZRE Lublin SA, EPE-Rybnik sp. z o.o., ECeRemont sp. z o.o. (PAP)

pif/ jtt/