Pożyczyłam 10 tys. zł i straciłam mieszkanie!

Pożyczyła 10 tysięcy złotych i... została bezdomną. To historia Marii Zaręby (60 l.) ze Szczecina (woj. zachodniopomorskie). Będącą w trudnej sytuacji kobietę skusiło prasowe ogłoszenie o szybkiej pożyczce, tzw. chwilówce. Zabezpieczenie stanowiło prawo własności do mieszkania, w którym od 30 lat mieszkała. Kiedy Pani Marii zabrakło pieniędzy na spłacanie rat, pożyczkodawca wyrzucił ją z domu. Ale na szczęście ta historia ma szanse na szczęśliwe zakończenie...

Obraz
Źródło zdjęć: © Przemysław Gryń / newspix.pl

Wszystko zaczęło się latem 2009 roku. - Straciłam pracę i potrzebowałam pieniędzy na rachunki - opowiada kobieta, która postanowiła skorzystać z szybkiej pożyczki tzw. chwilówki. Zabezpieczeniem pożyczki miało być prawo własności do mieszkania w którym od 30 lat mieszka pani Maria. Zadbana kawalerka była warta grubo ponad 100 tysięcy. 7 lipca 2009 roku pani Maria podpisała u notariusza umowę. Jednocześnie przeniosła spółdzielcze, własnościowe prawo do mieszkania na Sylwię B.

- Dostałam do ręki pieniądze i kazano mi podpisać tę umowę. Nie zdążyłam się nawet dobrze zastanowić. Miałam zapłacić sześć rat po 1730 złotych. Udało mi się spłacić tylko tę pierwszą - opowiada kobieta.

Kiedy na spłacanie rat zabrakło pieniędzy, pożyczkodawca upomniał się o mieszkanie. Zabrał klucze i wymeldował emerytkę z mieszkania. A potem wystawił kawalerkę na sprzedaż. Kobieta wystąpiła do sądu o unieważnienie umowy przeniesienia własności. Po procesie szczeciński sąd przyznał jej rację. Wyrok unieważniający umowę zapadł pod koniec listopada.
- Kwota pożyczki jest niewspółmierna do zabezpieczenia, czyli mieszkania, które jest warte wiele więcej - uzasadniała sędzia Agnieszka Tarasiuk-Tkaczuk.

Wyrok nie jest prawomocny. Jeśli jednak sąd apelacyjny go utrzyma, Maria Zaręba będzie miała możliwość odzyskania mieszkania. Z właścicielką firmy pożyczkowej nie udało nam się skontaktować.

A pani Maria ostrzega: zawsze kilka razy przeczytajcie umowę, zanim cokolwiek podpiszecie!

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl Ktoś pomagał ukryć zwłoki Madzi. Są dowody!

Wybrane dla Ciebie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć