Praca jest, kandydatów nie ma

Aż 75 proc. firm ma problemy ze znalezieniem pracowników. Dyplom
magistra nie daje już etatu

Praca jest, kandydatów nie ma

25.04.2012 | aktual.: 25.04.2012 15:23

Aż 75 proc. firm ma problemy ze znalezieniem pracowników. Dyplom magistra nie daje już etatu - donosi "Rzeczpospolita".

Mimo ponad 13-proc. bezrobocia coraz więcej firm narzeka, że nie może znaleźć odpowiednich osób do pracy. Kandydatom brakuje doświadczenia, umiejętności interpersonalnych i motywacji - skarżą się przedsiębiorcy.

„Ta diagnoza jest bardzo niepokojąca: z jednej strony mamy do czynienia z dwucyfrowym bezrobociem, z drugiej z brakiem odpowiednich kandydatów do pracy” – komentuje na łamach w "Rzeczpospolitej", Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP.

Jednak sami przedsiębiorcy także nie są bez winy. Wymagają bardzo dużo, w zamian nie oferując najlepszych warunków. Stawiają wygórowane wymagania, a w zamian oferują niską płacę i umowę śmieciową. Takie wyniki przynosi jedno z największych badań rynku pracy prowadzone przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, do których dotarła "Rzeczpospolita".

Z raportu wynika, że wyraźnie zmieniają się oczekiwania pracodawcy wobec kandydatów. Firmy poszukują absolwentów politechnik i nauk przyrodniczych. W cenie są także wykwalifikowani robotnicy. Wśród osób bez pracy przeważają absolwenci studiów humanistycznych, ekonomiści i prawnicy oraz osoby bez specjalnych kwalifikacji.

Przedsiębiorcom narzekają również na też fatalny stan polskiej edukacji. Twierdzą, że nie kształci się absolwentów dla nowoczesnego rynku pracy. Jak podkreślał koordynator naukowy projektu prof. Jarosław Górniak z UJ, wielu pracodawców zwracało uwagę na brak kompetencji ogólnych: umiejętności pracy w zespołach zadaniowych, samoorganizacji, pewnych umiejętności komunikacyjnych. "Jak się pyta uczniów, oni twierdzą, że świetnie potrafią pracować w zespołach i potrafią się komunikować" - mówił, dodając, że takie deklaracje oznaczają, iż uczniowie ci nie rozumieją, na czym te kompetencje polegają.

Krytykę systemu edukacji podziela minister nauki Barbara Kudrycka, która przyznała niedawno, że uczelnie nie dają przygotowania praktycznego i kompetencji społecznych. Jak mówi, absolwent powinien m.in. umieć pracować w zespole, selekcjonować informacje, a na razie nie ma tego w programach szkół.

Dla pracodawców bardzo ważne jest również doświadczenie kandydata. Z reguły wymagają minimum rocznej pracy w zawodzie. Jak twierdzi Monika Zakrzewska, ekspert PKPP Lewiatan, oczekują, że pracownik wdroży się do pracy bez specjalnych szkoleń . „Firm nie stać na przyuczanie pracownika, bo samo zatrudnienie i tak jest kosztowne” – mówi w „Rzeczpospolitej”

Największe trudności w zdobyciu dobrych kandydatów występują w województwie warmińsko-mazurskim. Aż 92 proc. przedsiębiorców narzeka tu na brak rąk do pracy. Co ciekawe, w tym regionie bezrobocie jest najwyższe w Polsce – w lutym przekraczało 20 proc. – donosi "Rzeczpospolita". Cytowany przez gazetę, Marcin Kocór z Uniwersytetu Jagiellońskiego, jeden z ekspertów pracujących przy badaniu, uważa, że wszystkiemu winne są wyjazdy do pracy w inne regiony Polski lub za granicę. Ci, którzy zostali nie mają odpowiednich kwalifikacji i doświadczenia zawodowego.

(JK)

Szukasz pracy? Sprawdź najnowsze oferty!Szukasz pracy? Sprawdź najnowsze oferty!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (66)