WAŻNE
TERAZ

Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"

Miasta chcą mieć swoich koronerów i płacić im nawet 700 za wyjazd. Chętnych brak

Miasta i powiaty potrzebują koronerów, bo nie zawsze lekarz rodzinny może wystawić kartę zgonu. Problem w tym, że lekarze nie bardzo chcą być koronerami. Nie przekonują ich nawet wysokie zarobki. Za jeden wyjazd można zarobić nawet 700 zł.

Praca koronera jest trudna, a bywa i niebezpieczna
Źródło zdjęć: © iStock.com | Lazar Cvjetkovic
Mateusz Madejski

Funkcjonowanie koronerów miała uregulować specjalna ustawa. Ta jednak, jak opisuje "Dziennik Gazeta Prawna", leży w szufladzie w ministerstwie zdrowia. Ponoć w tej kadencji resort już się nią nie zajmie.

Miasta i powiaty muszą więc same szukać lekarzy, którzy zechcą być koronerami. Po co im w ogóle tacy specjaliści? Zgodnie z prawem śmierć stwierdza szpital albo lekarz rodzinny, który opiekował się zmarłym. Jednak nie zawsze wiadomo, kto sprawował opiekę medyczną nad zmarłym. I właśnie w takim przypadku kartę zgonu powinien wystawić koroner. Taki lekarz ma całkiem sporo pracy - w samej tylko Warszawie jest ok. 110 zgonów miesięcznie, w których nie wiadomo, gdzie i u kogo leczył się zmarły.

Świadomość po "śmierci". Kontrowersyjne badanie naukowców. Zobacz wideo:

Chętnych do pracy na tym stanowisku jednak nie ma zbyt wielu. - To trudna praca, często w niebezpiecznych rejonach. Często chodzi też o osoby, które zmarły jakiś czas temu. Nie wszyscy są w stanie temu podołać - czytamy w "DGP". Samorządy muszą więc sporo zaoferować potencjalnym koronerom, czasem stawki sięgają nawet 700 zł za wyjazd. Nawet jednak takie pieniądze nie przekonują zbyt wielu lekarzy.

- Kilka miesięcy trwało poszukiwanie osoby, która zgodziłaby się świadczyć w naszym starostwie taką usługę. Ostatecznie się udało, jednak niebawem musimy rozpisać przetarg na 2019 r. – mówi "DGP" Jarosław Pawlik, naczelnik w gliwickim Starostwie Powiatowym.

– Nie mamy koronera, ale mamy umowę, że od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 18, do stwierdzania zgonów osób nieubezpieczonych czy niezadeklarowanych będą na wezwanie policji przyjeżdżali lekarze ze szpitala miejskiego – opowiada z kolei Krystyna Rumieniuch z urzędu miasta w Tychach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok