Praca w 2014 roku. Gdzie jej szukać?
Dobre wiadomości dla poszukujących zatrudnienia. W 2014 r. pracodawcy deklarują zwiększenie liczby miejsc pracy oraz podwyżki wynagrodzeń. Praca będzie w transporcie, produkcji i handlu. Nie ma natomiast szans na zatrudnienie w energetyce i sektorze państwowym
Dobre wiadomości dla poszukujących zatrudnienia. W 2014 r. pracodawcy deklarują zwiększenie liczby miejsc pracy. Praca będzie w transporcie, produkcji i handlu. Nie ma natomiast szans na zatrudnienie w energetyce i sektorze państwowym.
Prognozy zatrudnienia w 2014 roku są bardziej optymistyczne niż były w roku bieżącym. Potwierdzają to badania Randstad i Manpower. Według opracowania Randstat „Plany pracodawców” 19 proc. z nich zadeklarowało zwiększenie zatrudnienia, podczas gdy w ubiegłym roku takie plany miało15 proc. firm. Z kolei z Barometru Perspektyw Zatrudnienia Manpower dla I kwartału 2014 roku wynika, że prognoza zatrudnienia kształtuje się na poziomie +9 proc. Jest ona najwyższym wynikiem wśród państw Unii Europejskiej.
Najlepsza koniunktura jest przewidywana dla branż transport/ logistyka/ komunikacja, produkcja przemysłowa, restauracje/ hotele, a także handel detaliczny i hurtowy. Spośród 756 badanych pracodawców, zwiększenie całkowitego zatrudnienia przewiduje 13 proc. firm, 9 proc. zamierza redukować etaty, a 72 proc. nie planuje zmian personalnych.
*Polecamy: * Zgodnie z prawem Wigilia to normalny dzień pracy
- Oznaki stopniowego ożywienia rynku pracy obserwujemy w badaniu ManpowerGroup już od kilku kwartałów, jednak takiego wzrostu optymizmu wśród przedsiębiorców w Polsce, jaki obserwujemy obecnie, nie było od ponad dwóch lat, - komentuje Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce. - Pracodawcy, korzystając ze sprzyjającej koniunktury, coraz chętniej tworzą nowe miejsca pracy. Jednocześnie nauczeni doświadczeniem, że rynek pracy nieustannie się zmienia, coraz częściej wdrażają elastyczne formy zatrudnienia a także outsourcing procesów i funkcji. Te coraz bardziej doceniane przez firmy w Polsce rozwiązania zwiększają efektywność przedsiębiorstw, co w dobie niezwykle konkurencyjnej gospodarki jest bardzo istotne. Spodziewamy się, że optymizm pracodawców będzie w najbliższym roku stopniowo rósł - dodaje Iwona Janas.
Z badania Manpower wynika, że najmniej optymistyczne prognozy zatrudnienia w 2014 roku są dla sektorów energetyka/ gazownictwo/ wodociągi (-9 proc.) oraz instytucje sektora publicznego (-2 proc.).
Nowe miejsca pracy w 2014 roku zapowiedział między innymi Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos. Ma to związek z wdrażaniem przez firmę nowych projektów. Zatrudniać planują też firmy z branży odzieżowej. Ma to związek z częściowym przeniesieniem produkcji do kraju. Szacuje się, że zatrudnienie w przemyśle odzieżowym może znaleźć nawet 6 tys. osób.
A jak wygląda prognoza dla wynagrodzeń? Płaca minimalna będzie wyższa o 80 zł brutto. Według GUS od jakiegoś czasu wzrastają nasze pensje, choć większość z nas tego nie odczuwa. Małgorzata Starczewska-Krzysztofek, ekonomistka PKPP Lewiatan uważa, że na realną poprawę sytuacji ekonomicznej społeczeństwa musimy poczekać do drugiej połowy przyszłego roku. - Musi się zmienić sytuacja na rynku pracy. Musi nastąpić sytuacja, w której przedsiębiorcy, pracodawcy, będą poszukiwać na rynku pracowników i trudno będzie ich znaleźć. I wtedy także to będzie oznaczać, że będą w znacznie większym stopniu zabiegać o pozostanie tych pracowników, których już mają, bo wiedzą, że jeżeli ich stracą, to trudno na rynku będzie znaleźć, kogoś, kto tego pracownika czy tych pracowników zastąpi. A wydaje mi się, że taki prawdziwy ruch, jeśli chodzi o rynek pracy, o zatrudnienie, o bezrobocie, nastąpi dopiero, jeśli wszystko dobrze pójdzie, w drugiej połowie przyszłego roku - powiedziała w rozmowie z RMF24.
MD,MA,WP.PL
