Pracownicy bronią kota. Miał zostać "eksmitowany"

Ponad 60 tys. osób podpisało petycję, dzięki której kot o imieniu Defib nie zostanie "eksmitowany" z baz pogotowia ratunkowego w Londynie – poinformowała agencja UPI. Kot mieszka szczęśliwie w bazie już od 16 lat.

Petycja ocaliła kota od "eksmisji" (zdj. ilustracyjne)
Petycja ocaliła kota od "eksmisji" (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | NUK2513

Defib (skrót od "defibrylator") został przygarnięty przez ratowników, którzy znaleźli go na ulicy. Decyzję o "eksmisji" kota podjęło nowe kierownictwo bazy London Ambulance Service w dzielnicy Walthamstow, jednak pracownicy postanowili zawalczyć o pozostawienie Defiba w bazie. Zorganizowali petycję, która szybko zyskała duże poparcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa wizytówka Łodzi? W majówkę były tłumy. Ludzie zaskoczeni cenami

Ponad 62 tys. osób podpisało się pod apelem, aby kot mógł dalej mieszkać w swojej dotychczasowej siedzibie. W sprawę zaangażowała się również lokalna posłanka. Parlamentarzystka zwróciła się do ministra zdrowia o interwencję w sprawie kota, któremu - jak alarmowała - zagraża "eksmisja bez orzekania o winie".

Posłanka argumentowała, że Defib "od 16 lat mieszka szczęśliwie w bazie i pomaga personelowi radzić sobie ze stresującą pracą".

W czwartek organizatorzy petycji ogłosili, że decyzja została cofnięta, a Defib może zostać w bazie. Informację tę potwierdził w mediach społecznościowych dyrektor London Ambulance Service, Daniel Elkeles.

Wysłuchałem opinii publicznej i wielu naszych pracowników. Defib może pozostać w Walthamstow Ambulance Station. Jest bardzo lubiany przez personel i najwyraźniej podbił serce opinii publicznej – napisał w serwisie X.

Na stronie internetowej petycji pojawił się wpis z podziękowaniem za pomoc. "Dzięki waszej pomocy, miłości i życzliwości mogę zostać w moim ukochanym domu ze wspaniałymi przyjaciółmi. Dzięki wam głos małego kota zabrzmiał tak donośnie. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczny. Całuski dla wszystkich" – napisał w imieniu kota jeden z jego przyjaciół.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los